Michał Szpak zagotował się ze złości. Tak ostrych słów z jego ust jeszcze nie słyszeliśmy. Ciężko się z nim nie zgodzić
Michał Szpak nie wytrzymał i dołączył swój głos do publicznej dyskusji na temat bieżących wydarzeń w naszym kraju. Znany raczej z opanowania i wyważonych słów, zagotował się ze złości i wypalił kilka prawd, nie przebierając w słowach. Co powiedział muzyk?
08.08.2020 | aktual.: 08.08.2020 21:11
Michał Szpak komentuje brutalne pacyfikowanie obrońców środowisk LGBT
Michał Szpak jest obecnie jednym z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych polskich artystów. Pojawił się wiosną 2011 w TVN-owskim show X-Factor. W finale o włos wyprzedził go Gienek Loska, ale Michał szybko udowodnił, że wygrana nie była mu potrzebne do zrobienia kariery.
Cztery lata po udziale w talent-show wygrał opolskie Premiery z utworem Byle być sobą i wydał album, który uzyskał status podwójnej platynowej płyty, sprzedając się w nakładzie przekraczającym 60 tys. egzemplarzy. Jego pozycję ugruntował występ na Eurowizji z utworem Color of Your Life.
Ostatnio mocno zaangażował się we wsparcie osób LGBT. Włączył się do dyskusji na temat praw mniejszości seksualnych. Z tego powodu nagrał utwór Zanim z Basią Wrońską, który trafił na składankę Music 4 Queers & Queens. Płyta została wydana przez wytwórnię Kayax, która nawiązała kontakt z Paradą Równości. Znaleźli się na niej polscy artyści, którzy chcieli wyrazić swoje poparcie dla postulatów społeczności LGBTQIA.
W obliczu bieżących wydarzeń w naszym kraju, gdzie media obiegają zdjęcia brutalnie pacyfikowanych przez policję, aresztowanych obrońców środowisk LGBT, Michał nie wytrzymał i wypalił kilka ostrych słów.
Na jego Instastory pojawiła się relacja, w której zaczyna od pytania:
Następnie dosadnie wyraża swoje spostrzeżenia:
Relację kończy mocnym apelem:
Nie sposób nie zgodzić się ze słowami artysty - zajrzyjcie do naszej galerii, gdzie znajdziecie całość wypowiedzi. Dokąd zmierza nasz kraj?