Céline Dion ściągnęła Michała Szpaka do Las Vegas! Za kilka dni wydarzy się coś niesamowitego!

Michał Szpak wyjechał do Stanów Zjednoczonych by odpocząć po intensywnej promocji najnowszej płyty. Wokalista poza ładowaniem baterii planuje również wybrać się na koncert Celine Dion. Specjalnie dla niej złamie jedną ze swoich zasad. Czy zamierza też spotkać się z diwą?

Michał Szpak, Celine Dion

Tila Nowak

22 lutego 2019, 06:00

Michał Szpak ma za sobą pracowity okres, nic więc dziwnego, że zdecydował się wyjechać do Stanów Zjednoczonych i odpocząć tam po intensywnej promocji albumu Dreamer. Wokalista zamierza odrobinę poleniuchować, ale swoim fanom zdradził również, że wybiera się na koncert Celine Dion, który odbędzie się w Las Vegas. Specjalnie dla gwiazdy złamał nawet jedną ze swoich zasad - zrezygnował z długiego snu, który uwielbia, by dotrzeć do miejsca, w którym gwiazda zagra koncert.

Co ciekawe, w ramach koncertu istnieje możliwość wykupienia specjalnej wejściówki VIP. Umożliwia ona spotkanie się z gwiazdą i krótką rozmowę. Jeśli Michał zdecyduje się na wykupienie tego bilety - a trudno sobie wyobrazić, żeby mógł zrezygnować z takiej okazji! - będzie mógł wręczyć Celine swój album. Diwa znana jest z żywego zainteresowania artystami z różnych stron świata, więc dla Michała mogłoby to oznaczać prostą drogę do międzynarodowej kariery. ;)

Dotychczas osobiście okazje by poznać Celine Dion miała Edyta Górniak, która nagrywała w tym samym studiu co gwiazda hitu My Heart Will Go On:

Rozmawiałam z nią bardzo krótko, po jej koncercie, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Ona torpeda, może teraz w nieco gorszej formie. Trudno się dziwić, dlatego, że jak ma się taki ból w sercu to ciężko się śpiewa. Oglądałam te fragmenty z Las Vegas, ale serce mnie bolało, więc nie chciałam słuchać tego. Wiem, że ona teraz walczy sama ze sobą, żeby spełnić to marzenie Rene i wrócić na scenę. Chyba nie jest jeszcze do końca gotowa, więc próbuje to przeforsować. Nie chciałam oglądać tej walki, obejrzałam fragment i już wiedziałam, że nie mogę oglądać dalej tego koncertu – wyznała gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post.

Celine Dion dała Edycie Górniak radę, do której wokalistka wraca co jakiś czas:

Pamiętam, że jak się spotkałyśmy, dała mi piękną radę. Chris nas przedstawił, powiedział: „she is my new artist”, i też mówił, że pracujemy nad akcentem. Życzyła mi powodzenia i powiedziała mi, że „idąc przez życie będziesz miała wielu doradców, ale gdy usłyszysz już wszystkie porady, na końcu zapytaj swojego serca”.

Warto dodać, że obie gwiazdy w swoim repertuarze mają ten sam utwór. Edyta Górniak List, a Celine Dion I Surrender.