Taniec z gwiazdami: czwarty juror w finałowym odcinku. Wspaniała wiadomość dla fanów
Michał Malitowski, od momentu w którym Taniec z gwiazdami na dobre zagościł w telewizji Polsat, przez osiem sezonów oceniał zmagania konkurujących ze sobą gwiazd. W dziewiątej edycji jurora jednak zabrakło, a o swojej decyzji poinformował fanów w oficjalnym oświadczeniu, w którym przyznał, że za jego zniknięciem stoi kontuzja:
Dlatego proszę przyjąć moje przeprosiny w związku z rezygnacją z zawodowych zobowiązań. Aktualnie muszę skupić się na moim zdrowiu i fizjoterapii. Jestem wdzięczny za wszystkie dobre myśli i wsparcie. Rodzinie, szczególnie Joannie dziękuję za codzienną motywację.
Tancerz, po miesiącach milczenia, postanowił skomentować swoje odejście. W najnowszym wywiadzie podkreślał, że chociaż od zawsze miał problemy z plecami, nie spodziewał się, że kontuzja dopadnie go tak nagle:
Miałem kompletnie zorganizowane życie, wszystko poukładane, dopięte na ostatni guzik. Kontrakty podpisane na dzień po dniu. Bilety na samolot wykupione z wyprzedzeniem. No i jestem tatą, moja córka ma trzy latka, do tego trzeba być zdrowym i silnym. A tu jeden element burzy to wszystko w jednej chwili - podkreślał w rozmowie z Party.
Michał Malitowski wraca do Tańca z gwiazdami
Przez ostatnie tygodnie Michał wracał do formy. Godziny spędzał na rekonwalescencji i rehabilitacji. Dzięki temu w odcinku finałowym powróci do Tańca z gwiazdami. Malitowski nie chciał jednak zdradzić w jakiej roli wystąpi:
Wszystkich niespodzianek nie będę zdradzał (śmiech). Ale bardzo cieszę się na to spotkanie. Stęskniłem się za programem, jego atmosferą i uczestnikami, których nawet nie zdążyłem poznać. Ale chociaż przez chwilę zobaczę ich wszystkich w finale.
Jak myślicie przez jeden wieczór będzie oceniać zawodników czy raczej zagości na widowni?