Polski gwiazdor chce dokonać eutanazji! Padły mocne słowa
Michał Bajor w zeszłym roku przekroczył magiczną 60-tkę. Artysta mimo dużego powodzenia wśród kobiet, nigdy nie zdecydował się założyć rodziny. Artysta bardzo rzadko udziela wywiadów, w których porusza wątki dotyczące życia prywatnego. Całą swoją energię życiową przeznaczył na rozwój kariery. W 2005 roku został odznaczony srebrnym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
W najnowszym wywiadzie dla magazynu Gala, Michał odstąpił na chwilę od swoich zasad i postanowił wspomnieć o więzach, które łączą go z rodziną brata artysty:
Przez to, że nie mam najbliższej rodziny, siłą rzeczy nie wszedłem w tę codzienną, normalną i taką ciepło-gorącą egzystencję. Mam mamę, brata, bratanicę, dalszą rodzinę, przyjaciół, ale to nie jest to, co powinno się mieć, żeby spełniła się normalna kolej rzeczy. Mnie to ominęło i nie usłyszę "dziadku"... Moja wina - przyznał piosenkarz.
Podczas rozmowy Michał Bajor poruszył również temat swojej przyszłości. Ku zaskoczeniu wielu, artysta zasugerował w wywiadzie, że nie ma nic przeciwko eutanazji i sam rozważa skorzystanie z takiej możliwości:
Myślę o niebezpieczeństwach jesieni życia. Obserwując najbliższych, którzy już jej doświadczyli, dochodzę do wniosku, że sam zdecyduję, kiedy będę chciał odejść. Z pewnością z powody małej tolerancji i empatii jest to w naszym kraju jeden z wielu tematów tabu, więc nie chciałbym za bardzo go rozwijać - zakończył taktownie temat.