Menadżer Justyny Steczkowskiej przyłapany na gorącym uczynku: "Dopóki nie będzie sprawy i sąd tego nie wyjaśni, to..."
Łukasz Wojtanowski w lipcu spowodował wypadek, w którym ucierpiały dwie kobiety. Jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania autem. Fakt twierdzi, że kierowca ma za nic obowiązujące przepisy. Pomimo zabranego prawa jazdy nadal wozi swoją klientkę Justynę Steczkowską.
Dziennik opublikował zdjęcia, na których Wojtaszewski tankuje auto, a następnie siada za kierownicą w towarzystwie Steczkowskiej. Jak to skomentował?
Dopóki nie będzie sprawy i sąd tego nie wyjaśni, to nie będziemy wiedzieć czy mogę kierować, czy nie. Ja mam na ten temat swoje zdanie. Każdy interpretuje przepisy na swój sposób - powiedział w rozmowie z Faktem
Mamy nadzieję że Wojtanowski weźmie sobie w końcu dobre rady do serca.