Meghan Markle zareagowała na skandaliczne zachowanie dziennikarza. Udowodniła, że nie da sobie w kaszę dmuchać
Meghan Markle przez dwa lata należała do rodziny królewskiej. Dołączyła do niej w momencie, w którym poślubiła księcia Harry'ego. Od 2018 roku przez kolejne miesiące reprezentowała interesy monarchy i jej bliskich. Pojawiała się na służbowych spotkaniach, w których trakcie zachwycała stylizacjami.
10.03.2021 | aktual.: 10.03.2021 16:33
Chociaż na twarzy Markle gościł uśmiech, za murami pałacu rozgrywał się dramat. Żona Harry'ego walczyła z myślami samobójczymi i depresją. Jak ujawniła w wywiadzie z Oprah Winfrey, wszystko przez krytykę, jaką na nią spadła:
Meghan przez długi czas dusiła w sobie negatywne emocje. Nie mogła liczyć na pomoc i wsparcie współpracowników. Gdy zgłosiła potrzebę rozmowy z psychologiem, odmówiono jej. Jedyną osobą, która wspierała księżną w trudnym czasie, był książę Harry.
Meghan Markle reaguje na zachowanie Piersa Morgana. Co zrobiła?
Wywiad Meghan Markle i Harry'ego odbił się szerokim echem w mediach na całym świecie. Skomentowano go też w porannym programie Good Morning Britain. Prowadzący śniadaniówkę, Piers Morgan, lekceważąco odniósł się do osobistego wyznania Meghan o jej problemach i myślach samobójczych. W pewnym momencie wyszedł ze studia, gdy jeden z gości stanął w obronie księżnej Sussexu.
Takie zachowanie dziennikarza wzburzyło sporą grupę widzów. Do zarządu śniadaniówki wpłynęło aż 41 000 skarg na gospodarza show. Po tym incydencie mężczyzna uniósł się honorem i zwolnił się z pracy po sześciu latach. Tę informację potwierdzono w oficjalnym oświadczeniu:
Jak podaje Hello!, zachowanie Piersa Morgana wzburzyło Meghan Markle. Księżna nie zamierza się temu biernie przyglądać – podobno złożyła formalną skargę do ITV. Uważa, że Morgan swoją postawą mógł negatywnie wpłynąć na podejście do problemu osób chorych.