Meghan i Harry urządzili karczemną awanturę w miejscu publicznym. To, co książę zrobił na koniec, przyprawia o ciarki żenady. Wstyd!
Meghan Markle i książę Harry stanęli na ślubnym kobiercu w 2018 roku. Ich związek od początku budził wiele emocji. Nie dość, że Meghan była po rozwodzie, to na dodatek jest Amerykanką i byłą aktorką. Wielu konserwatywnych Brytyjczyków nie mogło się z tym pogodzić, tak jak zresztą niektórzy członkowie dynastii Windsorów.
18.11.2022 | aktual.: 18.11.2022 17:20
Przed dwoma laty małżonkowie, w następstwie konfliktów z resztą royalsów, opuścili Zjednoczone Królestwo i na stałe przeprowadzili się na Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Głośnym echem odbił się ich wywiad dla Oprah Winfrey. W jego trakcie nie szczędzili gorzkich słów pod adresem krewnych, zarzucając im złe traktowanie, a nawet rasizm.
Sussexowie, choć stale podkreślają, że nie chcą znajdować się na świeczniku, raz po raz są bohaterami kolejnych skandali. Media regularnie rozpisują się o kryzysach w ich małżeństwie, a także o porywczym charakterze żony Harry'ego.
Meghan Markle i książę Harry urządzili awanturę w restauracji
Serwis internetowy New Idea, powołując się na informatora, zrelacjonował kuriozalne sceny z udziałem Meghan i Harry'ego, do których doszło w restauracji w Kalifornii.
Po chwili jednak książęta zaczęli drzeć ze sobą koty, po czym syn króla Karola III wstał i po prostu zostawił partnerkę w lokalu.
Według sugestii zachodniego portalu powodem kłótni było to, że Meghan wciąż bezskutecznie lobbuje na rzecz tego, aby Jego Królewska Mość nie pozbawił tytułów książęcych jej dzieci: Lilibet oraz Archiego.
Nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy te plotki są prawdziwe, lecz jedno jest pewne – Sussexowie muszą się liczyć z kolejną porcją plotek o ich rozwodzie.