Druga rocznica ślubu i taka sensacja. Meghan Markle i książę Harry sprytnie to sobie zaplanowali
Wszyscy znamy tę historię - Meghan Markle została okropnie potraktowana w brytyjskiej prasie, jej prywatna korespondencja była publikowana, a członkowie rodziny ciągle podtrzymywali pogłoski, by ją skrzywdzić. Książę Harry, widząc, jak nagonka tabloidów ostatecznie doprowadziła do tragicznej śmierci jego matki, zdecydował, że para zrezygnuje z oficjalnych tytułów królewskich i stworzy dla siebie inną rolę poza Wielką Brytanią…
Tylko co, jeśli nie jest to kolejność, w jakiej to wszystko się wydarzyło?
Czy Harry i Meghan od dawna planowali odejście z rodziny królewskiej?
Katie Nicholl, ekspertka od spraw rodziny królewskiej, rozmawiała w zeszłym tygodniu z australijskim 9Honey, wyjaśniając, jak to się stało, że Megxit udał się Sussexom tak szybko.
Czyli ich odejście było nieuniknione i a oni planowali to już od dosyć dawna.
Czyli prasa i problemy z nią były tylko wymówką dla tego, co już od dawna chcieli zrobić. To dość śmiałe twierdzenie, ale Nicholls mówi, że słyszała o Megxit'cie na długo, zanim to się stało - jeszcze zanim się pobrali!
Katie powiedziała dalej, że nawet przyjaciele, którzy słyszeli o planie, by się oddzielić, byli zaskoczeni tym, jak szybko to się stało - i jak szybki był cały ten proces:
Z perspektywy czasu wszystko to wydarzyło się bardzo szybko, właśnie obchodzą drugą rocznicę ślubu, a wydarzyło się bardzo wiele.
Myślicie, że Katie Nicholl ma rację? Czy Meghan i Harry naprawdę od początku znajomości planowali oderwanie się od rodziny królewskiej?