Sussexowie nie mogą się nachwalić Dorii Ragland. To co dla nich robi jest bezcenne. "Harry ją uwielbia"
Kiedy Meghan Markle dołączyła do rodziny królewskiej, mało kto spodziewał się, że już w pierwszych miesiącach małżeństwa z księciem Harrym zdobędzie popularność i sympatię porównywalną z księżną Kate. Szybko się to jednak zmieniło, kiedy okazało się, że jest bardzo niezależna i nieobce są jej zachowania niezgodne z etykietą.
22.05.2023 05:00
Do tego wielu Brytyjczyków to ją obwinia o to, że odciągnęła Harry'ego od rodziny i sprowokowała konflikt między braćmi. A już słynny wywiad u Oprah tylko przypieczętował obraz Meghan w oczach wielu obserwatorów rodziny królewskiej.
Tymczasem Sussexowie za oceanem doczekali się drugiego dziecka. Ich córeczka, Lilibet Diana, przyszła na świat w piątek, 4 czerwca. Te szczęśliwe wieści przekazano w oficjalnym komunikacie. Podkreślono w nim, że zarówno dziewczynka, jak i mama są zdrowe i odpoczywają w domu:
Okazuje się, że tu wkracza matka Meghan Markle, Doria Ragland, która pomaga księciu i księżnej Sussex od urodzenia małej Lili.
Harry i Meghan są wdzięczni Dorii Ragland
Książę Harry i Meghan powitali Lilibet „Lili” Dianę Mountbatten-Windsor w piątek, 4 czerwca, a Doria bardzo im teraz pomaga, jak ujawnia Us Weekly, powołując się na swojego informatora.
Matka Meghan wkroczyła, aby pomóc w opiece na Lili i dwuletnim Archim.
Zakochani bardzo dobrze dogaduje się z Dorią i nie mogli być bardziej szczęśliwi, że mają ją w swoim domu w Montecito w Kalifornii.
Meghan i Harry przeprowadzili się do Kalifornii, gdzie mieszka Doria i gdzie dorastała była aktorka.
Lili została nazwana na cześć królowej Elżbiety II i księżnej Diany, ale jest też subtelny ukłon w stronę Dorii, która nazywała Meghan Kwiatuszkiem, gdy ta dorastała. Jak widać, nie bez przyczyny Markle tak mocno naciskała, żeby zamieszkać w pobliżu matki. Taka babcia to prawdziwy skarb.