Meghan zrobi z Lilibet gwiazdę Hollywood. Już ma dokładny plan, który zrealizuje krok po kroku
Meghan Markle nie przestaje wzbudzać skrajnych emocji, odkąd dołączyła do rodziny królewskiej. Ma stałe i wierne grono wielbicieli, ale nie brakuje też tych, którzy twierdzą, że to iż została żoną Harry'ego, to wynik jej ściśle zaplanowanych działań i nigdy nie powinno się wydarzyć. Także narodziny dzieci jej są powodem do wielu spekulacji, nawet takich, które mówią, że Archiego i Lilibet rodziła surogatka, a księżna nigdy nie była w ciąży...
Młodsze dziecko Sussexów przyszło na świat już w Stanach Zjednoczonych, gdzie się przeprowadzili po rezygnacji z obowiązków starszych członków rodziny królewskiej. Meghan i Harry niezmiennie budzą skrajne emocje, a nowy plan Markle może przysporzyć jej całkiem sporego grona hejterów.
Jak wygląda Lilibet?
Córka Meghan i Harry'ego na początku czerwca ubiegłego roku świętowała swoje pierwsze urodziny. Przypadły one akurat w czasie ich podróży do Wielkiej Brytanii. Wiadomość o narodzinach prawnuczki Elżbiety II była jednym z najważniejszych wydarzeń 2021 roku. Szczęśliwi rodzice bardzo długo czekali z pokazaniem jej pierwszego zdjęcia. Fani royalsów mogli zobaczyć Lilibet, dopiero gdy skończyła pół roku - na bożonarodzeniowej kartce. W dniu pierwszych urodzin Sussexowie pochwalili się jej kolejną fotografią.
Meghan chce zrobić z Lilibet gwiazdę
Książę i księżna Sussex wkraczają w kolejną fazę swojego planu podboju Stanów Zjednoczonych i donoszą, że będą produkować komedie romantyczne dla Netflixa. Woman's Day dowiedział się, że ich 20-miesięczna córka Lilibet jest sercem ich śmiałego przedsięwzięcia.
Meghan marzy o tym, by Lilibet stała się ikoną ekranu – mówi źródło - To coś, o czym zawsze marzyła, ale nigdy nie zrealizowała. Dzięki koneksjom rodziców i uderzającemu podobieństwu do ojca, Meghan wierzy, że jest stworzona dla Hollywood.
Znawcy twierdzą, że księżna desperacko próbuje sprawdzić, co da się zrobić, dając córeczce zagrać małe role w ich komediach romantycznych.
Jeszcze kilka lat dzieli ich od urzeczywistnienia, więc to daje Lili szansę dorośnięcia do wieku, w którym może zostać prawdziwą dziecięcą gwiazdą.
Jak myślicie, Meghan chce przenieść niespełnione marzenia na Lili? Czy się jej to uda?