Albańscy kibice zgotowali piekło polskiej kadrze. Odrażające sceny podczas hymnu. Potem było jeszcze gorzej
W 2022 roku w Katarze odbędą się XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. To historyczny moment, ponieważ będzie to pierwszy turniej, który odbył się na Bliskim Wschodzie i pierwszy w kraju islamskim. Uroczyste otwarcie odbędzie się 21 listopada, a finałowy mecz rozegrany zostanie 18 grudnia.
12.10.2021 | aktual.: 13.10.2021 11:07
W eliminacjach udział wzięło 55 reprezentacji narodowych, które zostały rozlosowane do 10 grup składających się z 5-6 zespołów. Najlepsza drużyna z każdej z nich ma zapewnione miejsce w Mistrzostwach Świata. Kolejno zakwalifikują się reprezentanci zajmujący 10 najlepszych drugich miejsc. Dwóch najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów UEFA weźmie udział w barażach o pozostałe miejsca.
Skandaliczne zachowanie kibiców Albanii podczas meczu z Polską
We wtorek o godzinie 20:45 rozpoczął się mecz Polski i Albanii na stadionie w Tiranie. Jak dotąd nasi reprezentanci pokazali się z jak najlepszej strony i teoretycznie bez problemu mogli awansować na mundial, jednak w praktyce musieli stoczyć walkę o drugą pozycję, która dałabym im możliwość wzięcia udziału we wspomnianych wcześniej dwustopniowych barażach.
Kibice przeciwnej drużyny od początku nie byli dobrze nastawieni do naszych rodaków i jeszcze przed wyjściem piłkarzy na murawę zapewniali, że zgotują im prawdziwe piekło. Jak widać, niewiele potrzebują do tego, by przejść od słów do czynów.
Na stadionie zebrało się ok. 20 tysięcy Albańczyków, którzy rozpoczęli demonstrację swojej "siły" w momencie, gdy rozbrzmiały pierwsze dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Kibice zagłuszyli melodię głośnymi gwizdami, a po chwili skierowali w górę środkowy palec.
Na meczu nie mogło zabraknąć również naszych rodaków, którzy chcieli okazać wsparcie Robertowi Lewandowskiemu oraz pozostałym piłkarzom. Zajęli jeden sektor znajdujący się bezpośrednio za bramką, jednak gdy tylko podejmowali próbę dopingu, natychmiast byli zagłuszani przez agresywnych Albańczyków.
Mimo tak oziębłego przyjęcia Polacy udowodnili, że zasługują na miejsce w Mistrzostwach Świata w Katarze, czego dowodem jest bramka strzelona w 77 minucie przez Karola Świderskiego. Niestety chwilę później spotkanie zostało przerwane na kilkanaście minut, ponieważ Albańczycy zaczęli zachowywać się w niewłaściwy sposób.
Po zdobyciu gola piłkarze naszej reprezentacji podbiegli do trybun i nie potrafili ukryć swojej radości. W tym momencie albańscy kibice obrzucili ich gradem butelek. Robert Lewandowski próbował uspokoić wrogo nastawione trybuny, ale na nic się to zdało. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie.
Paulo Sousa zaczął przywoływać naszych reprezentantów, a arbiter natychmiast zareagował na to, co się stało i podjął decyzję o przerwaniu spotkania. Na trybuny w tym czasie wkroczyła policja, a spiker nawoływał o spokój. Dopiero po kilkunastu minutach obie drużyny wróciły na boisko i dokończyły rozgrywkę. Kilkanaście minut wcześniej butelki poleciały również w stronę Zielińskiego, który wykonywał rzut rożny. Zachowanie albańskich pseudokibiców możecie zobaczyć na nagraniu poniżej.
Ostatecznie Polska pokonała Albanię 1:0 i dzięki temu awansowała na drugie miejsce w tabeli grupy.