Bal Dziennikarzy 2018 za nami! Mateusz Hładki opowiedział nam o kolejnym wielkim sukcesie [WIDEO]
W sobotę, 3 lutego odbyło się największe wydarzenie towarzyskie karnawału - 18. Charytatywny Bal Dziennikarzy, które oprócz tego, że w jednym miejscu gromadzi przedstawicieli wszystkich polskich mediów, to przede wszystkim ma na celu pomóc chorym dzieciom.
W tym roku w aukcji charytatywnej zebrano rekordową sumę pieniędzy - 400 000 złotych! Uroczystość odbyła się w przepięknych wnętrzach Ufficio Primo, a gospodarzami wieczoru byli Agnieszka Woźniak-Starak - prezenterka TVN, Agata Młynarska - dyrektor programowa TLC Polska, Krzysztof Ibisz - prezenter telewizji Polsat i Marcin Cejrowski - dziennikarz. Aukcje poprowadził Juliusz Windorbski.
Prezes Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy i dziennikarz telewizji TVN Mateusz Hładki od samego początku czuł, że ta edycja balu będzie wyjątkowa. Oto co powiedział w rozmowie z naszą reporterką tuż przed rozpoczęciem balu:
Mam nadzieję, że będzie wyjątkowy. Mam nadzieję, że dochód z aukcji będzie ogromny, a to dlatego, że mamy aż 17- nie chcę użyć słowa przedmioty, bo to nie są tylko przedmioty. Mamy do wylicytowania kolację z Moniką Olejnik dla dwóch osób, nauka jazdy konnej z Piotrem Kraśko, dzień z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem, no ale też jest np.broszka podarowana przez premier Beatę Szydło, trzy bałwanki, które podobno najbardziej lubi, jest partytura Krzysztofa Pendereckiego, obraz Edwarda Dwornika, ale też np. koszulka reprezentacji Polski w piłce nożnej z autografami wszystkich zawodników czy kask i kurtka Rafała Sonika z ostatniego Dakaru. Także zachęcam do licytowania. Mamy także scenariusz Sztuki Kochania z autografami twórców filmu i właśnie Agnieszka Woźniak-Starak, która prowadzi ten bal, powiedziała, że dorzucają razem z Piotrem wizytę na planie jego najnowszego filmu, który produkuje więc na pewno to będzie niezwykłe, ponieważ Piotr wyprodukował film Bogowie, Sztukę Kochania, więc to, za co zabiera się teraz też na pewno będzie wielkim kinowym hitem i pięknie zapisze się w historii polskiej kinematografii.
Bal Dziennikarzy to wieczór ponad podziałami. Mateusz Hładki dodał, że w wydarzeniu liczy się przede wszystkim szczytny cel:
Bal Dziennikarzy to jest taki wieczór, kiedy naprawdę nie ma znaczenia to, gdzie pracujemy. Na codzień oczywiście dziennikarze zwracają uwagę na to, jaką oglądalność ma ich program, jaką słuchalność ma ich radio, jak sprzedaje się ich gazeta. Ale tu, na tym Balu to przestaje mieć znaczenie, bo wszyscy chcemy jednak też się spotkać, razem pobawić i przede wszystkim zebrać jak najwięcej pieniędzy na szczytny cel.
Całość rozmowy poniżej: