Martyna Wojciechowska wróciła do Tanzanii. Spędziła dzień z niezwykłą osobą
Martyna Wojciechowska jest nie tylko dziennikarką i prezenterką. Jest też podróżniczką i uwielbia docierać w najdalsze zakątki świata. Ma także ogromne serce i często włącza się w różne kampanie charytatywne i społeczne.
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska adoptowała Kabulę
Fani dziennikarki doskonale znają tę historię. Martyna tak bardzo przejęła się losem dziewczynki, którą ze względu na albinizm opuścił ojciec, a następnie została zaatakowana i straciła rękę, że adoptowała ją. Dzięki temu Kabula otrzymała szansę na bezpieczeństwo i edukację.
Dziś Kabula jest młodą kobietą i studiuje prawo. Chce bowiem pomagać innym osobom, które, jak ona, doznały w życiu wielu nieszczęść. Co jakiś czas przylatuje do Polski i spędza czas z Martyną Wojciechowską, czyli swoją adopcyjną mamą. Czasem to podróżniczka wyrusza do Tanzanii, by odwiedzić córkę.
Podróż Martyny Wojciechowskiej do Tanzanii
Teraz to właśnie Martyna poleciała do Afryki i spotkała się tam z Kabulą.
Martyna Wojciechowska zrelacjonowała dzień, który spędziły razem z Kabulą. Pokazała, jak jeździ się samochodem po Tanzanii. Odwiedziła też niezwykłe osoby, które na miejscu mogły wspierać jej adoptowaną córkę w jej imieniu.
Trzeba przyznać, ze zdjęcia są wyjątkowo wzruszające. Doskonale widać na nich, jak silna więź łączy Martynę i Kabulę. Zauważają to także fani dziennikarki i dają temu wyraz w komentarzach.
- Cudne, silne kobiety.
- Pięknie, bez tak wspaniałego wsparcia i bezinteresownej miłości nie poznalibyśmy tak wspaniałej dziewczyny. Gratulacje.
- Pięknie razem wyglądacie, takie uśmiechnięte, aż miło się patrzy.
Jesteście fanami Martyny i Kabuli?
