Martyna Wojciechowska dementuje okrutne plotki na swój temat. Dawno nie była tak zła: "Sprawa jest zgłoszona odpowiednim organom"
Martyna Wojciechowska to jedna z najpopularniejszych prezenterek stacji TVN. Gwiazda od wielu lat łączy swoją pasję, jaką są podróże z dziennikarstwem. Ogromną popularnością cieszy się jej program Kobieta na krańcu świata, w którym odwiedza najróżniejsze zakątki globu i opowiada ciekawe historie mieszkanek poszczególnych krajów. Niekiedy potrafi wycisnąć morze łez, innym razem pokazuje, że pomimo przeciwności losu osoby, które są bohaterkami materiału, potrafią stawić czoła różnym trudnościom i odnieść sukces.
08.09.2021 | aktual.: 08.09.2021 19:34
O Martynie ostatnio zrobiło się bardzo głośno również ze względu na jej życie prywatne. Gwiazda od trzech lat była w związku z Przemysławem Kossakowskim. Jesienią zeszłego roku para postanowiła się pobrać. Kilka tygodni temu pojawiły się plotki o ich rozstaniu. Po fali smutnych doniesień sama zainteresowana potwierdziła rozpad małżeństwa w oficjalnym oświadczeniu.
Martyna Wojciechowska dementuje plotki na swój temat
Martyna jest jedną z najbardziej aktywnych gwiazd na Instagramie. W sieci obserwuje ją mnóstwo fanów, którzy z zaciekawieniem śledzą jej poczynania. Na profilu, który prowadzi, chętnie informuje o tym, co dzieje się w jej życiu zawodowym, ale też w prywatnym. Podzieliła się tam pierwszymi ślubnymi zdjęciami, ale też informacją o tym, że mąż postanowił ją opuścić. Teraz zdecydowała się odnieść do kolejnych przykrych plotki na swój temat.
Martyna opublikowała dzisiaj wpis, w którym stanowczo odcina się od jednej z firm. Gwiazda zdradziła, że jej wizerunek został wykorzystany do tego, aby promować środki odchudzające. Ukazał się też fałszywy wywiad z Wojciechowską.
Okazuje się, że reklama z wizerunkiem Martyny została zakrojona na szeroką skalę. Gwiazda otrzymała mnóstwo informacji od fanów, którzy informowali o kolejnych nieprawdziwych wpisach. Wojciechowska postanowiła zgłosić wszystko odpowiednim organom.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy słyszy się o taki praktykach wśród firm, które promują środki odchudzające. Wcześniej bezprawnie wykorzystano między innymi wizerunek Katarzyny Cichopek. O wszystkim opowiedziała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.