Niezadowolona ze swojego wyglądu Martyna Wojciechowska trafiła do chirurga plastycznego. Zdała relację z wizyty w gabinecie
Martyna Wojciechowska to jedna z najpopularniejszych polskich podróżniczek. Już wiele lat temu udało jej się połączyć pasję i pracę. Na antenie TVN prowadzi program Kobieta na krańcu świata. To właśnie tam pokazuje swoje liczne podróże, podczas których odwiedza kobiety z różnych zakątków świata. Przedstawia ich historie, które czasami wyciskają łzy wzruszenia, a innym razem pokazują ogromną siłę płci pięknej. Niezmiennie od 2009 roku pojawia się na antenie, a popularnych wśród widzów format doczekał się 12 sezonów.
06.01.2022 | aktual.: 06.01.2022 13:06
Podczas jednego z odcinków poznała Kabulę. Okazało się, że z napiętnowaną ze względu na albinizm nastolatką połączyła ją wyjątkowa więź. Podróżniczka postanowiła ją adoptować. Od tej pory dba o jej edukację i pomaga spełniać marzenia. Również trudne przejścia dziewczyny spowodowały, że Martyna postanowiła otworzyć fundację UNAWEZA, która ma za zadanie wspierać kobiety z całego świata.
Martyna Wojciechowska chciała zrobić operację plastyczną
Martyna jest nie tylko przedsiębiorcza i wrażliwa, ale dla wielu też jest ideałem piękna. Aż trudno uwierzyć, że gwiazda, która wiele mówi o sile kobiet i zdaje się nie zwracać uwagi na powierzchowność, sama przed laty miała kompleksy. W sieci zamieściła post, w którym zdradziła, że nie była zadowolona ze swojego wyglądu i udała się do gabinetu medycyny estetycznej.
Podróżniczka oprócz tego, że pojawia się na ekranach telewizorów, od jakiegoś czasu prowadzi także własny kanał na YouTube. Zaprasza tam wielu ciekawych gości, a jednym z nich był ostatnio chirurg plastyczny, z którego usług chciała skorzystać. Przyznała, że była bardzo zaskoczona, gdy doktor namówił ją, żeby zmieniła zdanie. W efekcie Martyna nie zdecydowała się na chirurgiczną interwencję.
Trzeba przyznać, że Martyna jest jedną z nielicznych gwiazd show-biznesu, które nie ingerowały w swój wygląd. Jeszcze kilka lat temu osoby znane z show-biznesu unikały tematu poprawiania urody. Teraz już nie jest to na salonach temat tabu.