Marianna Schreiber wprost o tym, jak postrzega dzisiejszych mężczyzn. "Tacy SZKODZĄ rozwojowi demograficznemu"
W życiu uczuciowym Marianny Schreiber sporo się dzieje. Blisko miesiąc temu rozstała się z Piotrem Korczarowskim i od tego czasu nadzwyczaj często zabiera głos na temat związków. Podczas ostatniego Q&A uderzyła w mężczyzn. Celebrytka uważa, że to właśnie przez nich... w Polsce jest niż demograficzny.
Ten rok był dla Marianny Schreiber niezwykle intensywny. Celebrytka rozwiodła się z mężem, a także była w związku z Przemysławem Czarneckim i Piotrem Korczarowskim. Z byłym współpracownikiem Grzegorza Brauna rozstała się kilka tygodni temu, jednak niemalże od samego początku zaczęła mówić o nowym związku i mężczyznach. W niedzielny wieczór Schreiber wyraziła swoją opinię na temat płci przeciwnej.
Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem. Jak wyglądają ich relacje?
Marianna Schreiber krytykuje mężczyzn
W ostatnim czasie Marianna Schreiber jest jeszcze bardziej aktywna w mediach społecznościowych niż wcześniej. W niedzielę po raz kolejny zorganizowała Q&A dla fanów, podczas którego odpowiedziała na kilka pytań. Te głównie dotyczyły potencjalnego partnera i związków. Na koniec celebrytka zdecydowała się podsumować to, co myśli na temat współczesnych mężczyzn. Delikatnie mówiąc — nie ma o nich najlepszego zdania.
Kobieta nie chce mężczyzny, który jest niżej od niej w hierarchii społecznej. (...) Będzie go uważała za gorszego od siebie. Mężczyźni nie chcą nic robić. Myślą, że wszystko im się należy. Z uwagi na to, że teraz (...) nic więcej nie wnoszą do związku, tacy właśnie szkodzą możliwościom rozwoju demograficznego — napisała.
Marianna Schreiber wprost o zarobkach w związku
Kilka dni wcześniej Schreiber rozprawiała na temat zarobkach w związku. Według niej mężczyzna powinien utrzymywać swoją rodzinę. Podkreśliła, że nie chodzi o spełnianie każdej zachcianki kobiety, ale powinien on łożyć na podstawowe produkty, a także niewygórowane prezenty dla ukochanej.
Mężczyzna powinien płacić. To mężczyzna budował dom, sadził drzewo i płodził syna. To mężczyzna powinien mieć prawo jazdy i móc cię zawieźć. To mężczyzna powinien tyle zarobić, żeby go było stać nawet nie na to, żeby ci kupić buty Louis Vuitton za 3 tysiące złotych, bo to jest głupota i co to w ogóle za myślenie. Ale żeby było go stać, żeby ci kupić buty w Zarze za 100 złotych. Żeby było go na to stać, kiedy ciebie na to nie stać. Żeby było go stać, żeby cię wesprzeć, żeby kupić pieluchy dla waszych dzieci - stwierdziła.