TYLKO U NAS: Zwycięzcy "Tańca z gwiazdami" odpierają ataki Agnieszki Kaczorowskiej. "To jest dla mnie śmieszne"
Maria Jeleniewska po zwycięstwie w "Tańcu z gwiazdami" spotkała się z krytyką ze strony Agnieszki Kaczorowskiej, która zgodziła się z opinią internautki, że w finale "wygrał TikTok". Celebrytka w wywiadzie dla Jastrząb Post odniosła się do sprawy, w czym poparł ją jej taneczny partner, Jacek Jeschke. – Nie sądziłem, że wyleje się tyle brudu i złych emocji – mówi nam.
Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke zwyciężyli w finale 16. edycji "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. Na pożegnanie wykonali freestyle'a, w którym poruszyli temat hejtu. Agnieszka Kaczorowska po ogłoszeniu wyników udostępniła na Instagramie wiadomość od swojej fanki, która wyżaliła się, iż w finale "wygrał TikTok". Jeleniewska, do której miała być skierowana ta szpilka, stwierdziła, że nie ma do tancerki żalu, ale "tylko trochę smutku", bo Kaczorowska powinna "sama wiedzieć, jak bardzo boli, gdy ktoś podważa twoją wartość i ciężką pracę, zwłaszcza gdy nie zna całej drogi, jaką przeszła". Teraz ponownie odniosła się do całej sprawy w wywiadzie, którego razem z Jackiem Jeschke udzieliła Karolinie Motylewskiej z Jastrząb Post.
POLECAMY: Przykry incydent za kulisami Eurowizji 2025. Polacy o "wrogim zachowaniu" dziennikarzy z Izraela
Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke odpierają zarzuty Agnieszki Kaczorowskiej po finale "Tańca z gwiazdami". "Jest to przykre"
Jacek Jeschke zauważył w naszym wywiadzie, że od początku edycji "Tańca z gwiazdami" walka o wygraną toczyła się między nim i Marią Jeleniewską a Filipem Gurłaczem i Agnieszką Kaczorowską, bo obie pary zdobyły uznanie jury. Powiedział:
Z mojego punktu widzenia, do samego finału tworzyły się dwa obozy – jeden za nami, a drugi za Filipem i Agnieszką. To było widać i czuć, więc wiedziałem, że będzie walka. Ale nie sądziłem, że po finale i werdykcie, i naszym freestyle'u, który tę tematykę zapoczątkował, wyleje się tyle brudu i złych emocji. Nie pamiętam, żeby za moich czasów coś takiego miało miejsce w "Tańcu z gwiazdami"...
Maria Jeleniewska dodała, że z przerażeniem obserwowała potyczki internautów, którzy reprezentowali dwa konkurujące ze sobą obozy. Całą aferę wokół wyników "Tańca z gwiazdami" podsumowała słowami:
Jest to przykre. Każdy komentarz z nienawiścią nakręca kolejny, one się wybijają, ludzie wierzą w to, co czytają i powielają te informację. Na ten moment mam do tego dystans, słucham opinii moich znajomych i bliskich. Nie czytam tego, co ludzie wypisują. Żyję swoim życiem.
POLECAMY: Nie tylko przegrana w "Tańcu z gwiazdami". Agnieszka Kaczorowska straciła lukratywny kontrakt
Jacek Jeschke próbuje bronić Agnieszkę Kaczorowską. "Lubi rywalizować i nie lubi przegrywać, tak jak ja"
Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke odnieśli się też do pytania, czy faktycznie należało im się zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami". Tancerz stwierdził, że "to jest oczywiste, że zasłużyli" na wygraną, a przy okazji odparł zarzuty, że to ich rywale zawierali więcej tańca w swoich pokazach. Powiedział nam:
Jeśli ktoś mówi, że Filip miał więcej tańca, to dla mnie jest to śmieszne. (...) Jestem spokojny, jeśli chodzi o aspekt techniczny, fizyczny, taneczny i o przygotowanie Marysi. Wiedziałem od początku, że to jest dobre i będzie działało. Ale ten program nie jest tylko o tańcu.
Maria Jeleniewska ze smutkiem zauważyła, że ich "freestyle o hejcie wzbudził jeszcze więcej hejtu", co jest dla niej "przerażające". Jacek Jeschke jeszcze raz odniósł się do zachowania Agnieszki Kaczorowskiej, którą – jak zaznaczył – zna od dziecka. Stwierdził:
Wiem, że lubi rywalizować, tak jak ja, i tak jak ja nie lubi przegrywać. Rozumiem, że to finał i można czuć się niesprawiedliwie ocenionym, ale mimo wszystko trzeba zachować tę klasę. Nie ma co podcinać skrzydeł i wbijać szpilki parze, która się cieszy, jest radosna i szczęśliwa. Rozumiem Agnieszkę i zwalam winę na emocje, nie mam do niej żalu, ale to są momenty, które mogą zaboleć drugą osobę.
POLECAMY: Widzowie PODZIELENI po zwycięstwie Marii Jeleniewskiej w "Tańcu z gwiazdami". Fala komentarzy
Maria Jeleniewska wtrąciła się i stwierdziła, że tego typu słowa ze strony Agnieszki Kaczorowskiej "zabierają szczęście innym" i "nakręcają nienawiść". Dodała:
Kiedy czytam, że to było po prostu nieprzemyślane, bo "nie przeczytała, co tam było napisane", a jednak ze stu relacji, na których ktoś ją oznacza, wrzuciła trzy, w których inna osoba jest obrażana, to jest to przykre. (...) Ktoś ci odbiera radość z tej wygranej, tak jakby ci się to nie należało.
ZOBACZ TEŻ: Zarzuty o "ustawkę" i ucieczka przed dziennikarzami. Największe skandale wokół finałów "Tańca z gwiazdami"
Maria Jeleniewska ujawniła, że nie miała jeszcze okazji porozmawiać osobiście z Agnieszką Kaczorowską o całej tej sytuacji, bo "każda z nich zajęła się trochę swoim życiem" i "żyją trochę w innych światach". Jacek Jeschke dodał:
Lepiej trzeba było to zakończyć w prywatny sposób i wtedy nikt by nikomu niczego nie zarzucał, wszystko by się skończyło między nami. A tak to i podziękowania, i gratulacje, i wszystko w sieci, co jest fajne i miłe, ale czasami nie wiadomo, czy to jest naprawdę szczere i prawdziwe.