NewsyTo koniec Trójki? Wróciła cenzura, odszedł Marek Niedźwiecki. Kazik zablokowany, a gwiazdy oburzone

To koniec Trójki? Wróciła cenzura, odszedł Marek Niedźwiecki. Kazik zablokowany, a gwiazdy oburzone

Kiedy piątkowe notowanie Listy Przebojów Trójki wygrała piosenka Kazika Twój ból lepszy jest niż mój, notowanie nagle zniknęło z internetowej strony rozgłośni, a zaraz potem zostało unieważnione przez stację, która swoją decyzję tłumaczyła złamaniem regulaminu i wprowadzeniem do głosowania piosenki spoza listy, zarzucając manipulację przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co miało w ostateczności zafałszować wynik końcowy. Oświadczenie w tej sprawie wydał Tomasz Kowalczeski, dyrektor-redaktor naczelny Programu 3 Polskiego Radia.

Marek Niedźwiecki odszedł z Trójki
Marek Niedźwiecki odszedł z Trójki
Adam Streb

18.05.2020 | aktual.: 18.05.2020 20:49

Wszyscy jednak wiedzą, że piosenka była tak jak i inne utwory w propozycjach do LP3, a podobno władzę rozjuszył fakt, że słowa utworu Kazika  Twój ból lepszy jest niż mój, nawiązują do wizyty na Cmentarzu Powązkowskim Jarosława Kaczyńskiego w rocznicę katastrofy smoleńskiej – podczas gdy dla innych cmentarze pozostawały zamknięte.

Marek Niedźwiecki odszedł z Trójki

Jakby tego było mało, Marek Niedźwiecki przez władze stacji został posądzony o nieuczciwość w liczeniu i bezprawne przekładanie piosenek. W związku z tym złożył wymówienie.

W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia - napisał Marek Niedźwiecki.

I ruszyła kolejna lawina. Razem z Markiem odeszli też: Hirek Wrona, Marcin Kydryński i Agnieszka Szydłowska. W obronie Trójki zaczęli także protestować pracownicy radiostacji, którzy stanęli przed gmachem rozgłośni.

Szanowni Państwo, Przez wiele lat pracowaliśmy na to, byście mogli słuchać Trójki z przyjemnością. Żeby to było dobre i mądre radio. Teraz musimy zaprotestować. Przeciwko odebraniu stacji wiarygodności. Przeciwko skandalicznemu traktowaniu dziennikarzy. Przeciwko cenzurze. Przeciwko sukcesywnemu niszczeniu radia. Mamy dość wystawiania Trójki na nieustanne zarzuty zakłamywania rzeczywistości i ingerencji polityków. Stało się za dużo. Dość!Stoimy murem za Markiem Niedźwieckim i Bartoszem Gilem - napisał na FB. muzyczny dziennikarz Trójki Piotr Stelmach.

Gwiazdy murem w obronie Trójki i Marka Niedźwieckiego

Polscy artyści sprzeciwiają się działaniom Trójki – w mediach społecznościowych powstał hasztag #gdziejestkazik i protestują przeciwko cenzurze. Wśród nich jest m.in. Tomasz Organek.

Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, iż zespół ORGANEK zawiesza współpracę z Trójką - Programem Trzecim Polskiego Radia na czas nieokreślony - napisał Tomasz Organek.

Całe zamieszanie z piosenką Kazika na LP3 i atakiem na Marka Niedźwieckiego skrytykowała także Katarzyna Nosowska:

Czy byliście kiedyś z wizytą, w miejscowości, która latem tętni życiem - po sezonie? Jest opustoszała, cicha, tylko wiatr bawi się, rozdmuchując kupki rudych liści, tańczy z foliową torebką na ścieżce prowadzącej do zabitej deskami lodziarni... To miejsce, w którym każdy zakątek przetrzymuje wspomnienia z lata - burą jesienią - tylko zasmuca... Radiowa Trójka jest dla mnie teraz jak ten kurort po sezonie... Niech nasze piosenki zabrzmią w niej, dopiero gdy znów przyjdzie lato - napisała wokalistka grupy Hey.

A Dawid Podsiadło dodał, że nie chce, by jego piosenki były grane w Trójce:

Ale jeżeli na dzisiejszej antenie PR3, polityka jest ważniejsza niż muzyka, jeżeli piosenka powoduje powrót najgorszych komunistycznych praktyk, które znam tylko z książek i opowieści, to myślę że moje utwory też nie powinny być grane na tej antenie dopóki twórcza wolność słowa nie wróci na fale Trójki.

Swoje zdanie wyraziła także Małgorzata Ostrowska, która wraz z grupą Lombard kiedyś zdobywała szczyty na LP3.

Od początku moich działań zawodowych byłam związana sercem i działalnością z Trójką. Jednak to była inna Trójka- wolne radio a nie tuba rządowa. Wczorajsza decyzja zdjęcia piosenki Kazika z listy i rezygnacja Marka Niedźwieckiego, kolejne czystki kadrowe przywołują u mnie jednoznaczne skojarzenia z czasami cenzury i stanu wojennego. To już nie jest moje radio...może kiedyś wróci, choć wiary we mnie coraz mniej – skomentowała artystka.

Post z odezwą zamieścił także Muniek Staszczyk, który od lat przyjaźni się ze Kazikiem. Lider T.Love opublikował oświadczenie na swojej stronie na Facebooku:

W wyrazie solidarności z moim przyjacielem Kazikiem, Markiem Niedźwieckim i innymi pracownikami Trójki protestuję przeciwko praktykom przypominającym mi najgorsze czasy komunizmu, które doskonale pamiętam jako artysta i obywatel tego kraju. Dlatego też proszę o nieprezentowanie moich utworów na antenie Polskiego Radia do odwołania – oświadczył Muniek.

Murem za Markiem Niedźwieckim i przeciwko cenzurze stanęli także: Kayah, Daria Zawiałow, Monika Zamachowska, Big Cyc, Waglewscy, Maciej Musiał, Kuba Wojewódzki i wielu innych.

Władza szuka haków na Marka Niedźwieckiego

Nie dość, że sytuacja jest wyjątkowo delikatna, bo wielu ludzi przypomina sobie czas PRL i tamtejszą cenzurę, a porównania są nieuniknione, to władze idą w zaparte. Fani polskiej muzyki twierdzą, że tak nie było nawet w latach 80. Wówczas, kiedy grupa Maanam za odmowę występu w ZSRR w 1984 roku została ukarana zakazem emisji utworów w radiu i telewizji, Marek Niedźwiecki się nie poddał i zamiast całego utworu grał tylko werble z ówczesnego przeboju To tylko tango. Władza nie odważyła się na wykreślenie z notowania hitu Maanamu. Obecnie sytuacja z Kazikiem jest dużo gorsza. Notowanie wróciło na strony radiostacji, ale piosenka Kazika zniknęła z propozycji. Fani nie mogą na nią głosować.

A jakby tego było mało, politycy partii rządzącej szukają haków na Marka Niedźwieckiego. Poseł PiS-u sugeruje, że dziennikarz muzyczny… był agentem SB.

Marek Niedźwiecki, zarejestrowany jako tajny współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bera” odchodzi z publicznego radia. Jego dokumenty zostały zniszczone przez bezpiekę 17 stycznia 1990 r., tuż przed rozwiązaniem SB – napisał Twitterze Janusz Kowalski.

TVP Info uważana za tubę rządową natomiast wynalazła byłego muzyka, przedstawiającego się jako Tomaldo Banjo, według którego Niedźwiecki brał w latach 90. 20 tysięcy złotych za trzecie miejsce na liście przebojów Trójki. Informacje o tym pojawiły się w serwisach oraz na stronach telewizji. Muzyk, którego nikt nie kojarzy, dziś skasował swój post. Co zrobiła TVP? Usunęła swój odważny tekst wykorzystujący post pana Banjo, ale napisała nowy, pod tytułem:

Oskarżył „Niedźwiedzia” o ustawianie listy przebojów… i skasował post.

Wszystko wskazuje, że to koniec Trójki, jaką znamy od 35 lat. Przykre. Tym bardziej, że za dwa tygodnie miało się odbyć 2000 notowanie kultowej Listy Przebojów Trójki.

  • Małgorzata Ostrowska
  • Katarzyna Nosowska- otwarcie Muzeum Polskiej Piosenki
  • Katarzyna Nosowska
  • Marek Niedźwiecki
  • Fotografia: ONS
  • Kazik Staszewski traci słuch
  • Dawid Podsiadło
[1/7] Małgorzata Ostrowska
Wybrane dla Ciebie