Marcin Prokop doszukał się w podręczniku „Historia i teraźniejszość” kolejnego „hitu” po stygmatyzowania dzieci z in vitro. „Jakbym oglądał skecz”
Marcin Prokop zaczynał karierę w prasie. Z czasem został dostrzeżony przez telewizję. Od lat święci triumfy jako współprowadzący Dzień Dobry TVN. Pracuje w tym formacie u boku charyzmatycznej Doroty Wellman. Duet cieszy się sympatią widzów, a wielu z nich nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez widoku swoich ulubieńców.
16.08.2022 | aktual.: 16.08.2022 23:48
Dziennikarz jest też aktywny w social mediach - na Facebooku i Instagramie, gdzie publikuje teksty i wdaje się w dyskusje z internautami. Dziś zamieścił kuriozalny fragment podręcznika do nowego przedmiotu - Historia i Teraźniejszość.
Marcin Prokop pochwalił się nietypowym znaleziskiem
Ów fragment dotyczy historii metalu. Gatunek muzyczny przedstawiono w nim negatywnym świetle. Marcin postanowił przenalizować tekst i nie krył, że totalnie nie zgadza się ze światopoglądem jego autora - prof. Wojciecha Roszkowskiego.
Następnie wskazał błędy, które pojawiły się w definicji trash metalu.
Pełen fragment podręcznika, który tak bardzo oburzył/rozśmieszył Marcina Prokopa, przeczytacie w galerii pod tekstem. Książka jest zresztą masakrowana także przez inne osoby publiczne. Ostatnio głos w jej sprawie zabrała Małgorzata Rozenek, zwracając uwagę na to, co zawarto w niej na temat metody in vitro.
Dajcie znać, co myślicie na temat podręcznika i idei nowego przedmiotu.
https://www.facebook.com/marcinprokopoficjalnie/posts/629993558487987