Marcin Maciejczak o wygranej w The Voice Kids. Wiedzieliście, że startował też w innym show? [WIDEO]
Marcin Maciejczak osiągnął niemały sukces. W sobotni wieczór nie tylko dotarł do finału The Voice Kids, ale zaśpiewał tak fenomenalnie, że widzowie przyznali mu zwycięstwo. Pokonał Hanię Sztachańską z drużyny Tomsona i Barona, a także Natalię Kawalec, którą opiekowała się Cleo.
Cleo i Baron komentują zwycięstwo Marcina Maciejczaka
Chociaż Marcin nie był w drużynie piosenkarki, ta bardzo mu kibicuje w realizowaniu dalszej kariery. Uważa, że taka świeżość na scenie jest potrzebna:
Uważam, że Marcin jest fajną, świeżą postacią na polskiej scenie. Tak naprawdę porwał serca wszystkich trenerów. Ja również odwróciłam swój fotel. Myślę, że taka świeżość na polskiej scenie jest potrzebna i bardzo mu kibicuje.
Baron ma nadzieję, że Marcin pozostanie na polskiej scenie muzycznej bardzo długo i być może, okaże się nawet lepszy od Michała Szpaka:
Ja jestem bardzo dumny z Marcina, bo to była jedna z najbardziej wyrazistych postaci tej edycji. Tak samo jak zdobył sympatię telewidzów, tak samo zdobył moją sympatię. Wygrała najbardziej popularna i najbardziej zdolna jeśli chodzi o kunszt wokalny osoba. Marcin jest rewelacyjny, myślę, że zostanie długo na tej scenie. Na pewno jest nietuzinkowy, wykracza poza ramy jeśli chodzi o image i kreację siebie. Mam nadzieję, że Marcin będzie tak dobry jak Michał Szpak, albo jeszcze lepszy.
Marcin Maciejczak o swoim zwycięstwie w The Voice Kids. Jak je komentuje?
Okazuje się, że mało brakowało, a Marcin nie wziąłby udziału w programie The Voice Kids. Chciał zakończyć swoją przygodę z telewizją po udziale w programie Mam Talent:
Ja na pre-casting poszedłem bardzo spontanicznie. Brałem udział w Mam Talent, przeżyłem już dużo i nie chciałem się pchać w programy telewizyjne. Ale jak pojawił się plakat, że są pre-castingi do The Voice Kids to powiedziałem o tym mamie. Mama nie chciała mnie zawieźć, ale chyba teraz nie żałuje, że mnie zawiozła.
Cała rozmowa poniżej.