Mama Iwony Wieczorek szczerze o zaginięciu córki. Mówi o sprawcy: "Ja mu WSPÓŁCZUJĘ"
W podcaście Rafała Zalewskiego, mama Iwony Wieczorek, Iwona Główczyńska, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat zaginięcia córki. Wyraziła wątpliwości co do jej losu i oceniła prowadzone śledztwo.
Zaginięcie Iwony Wieczorek pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych spraw w polskiej kryminalistyce. W podcaście "Na protokół" Rafała Zalewskiego, Iwona Główczyńska, matka zaginionej, otwarcie mówi o swoich odczuciach i nadziejach związanych z tą sprawą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska o zdrowiu psychicznym
Mamy Iwony Wieczorek o tym, czy wierzy w odnalezienie córki
Iwona Główczyńska przyznaje, że jej wiara w to, że córka wciąż żyje, jest minimalna.
Jest tylko jedna szansa, gdzie dopuszczam to, że może gdzieś żyć pod warunkiem, gdy straciła swoją świadomość i osobowość. Wie pan, różne rzeczy się dzieją, tak? Może została pobita, może straciła pamięć. Różne są sytuacje w życiu, ale osoba świadoma, myśląca logicznie, no jest to raczej niemożliwe. Jestem święcie przekonana, że dnia 17 lipca roku 2010 wydarzyło się coś i ktoś ją pozbawił życia - powiedziała.
Co więcej, zdradziła przed kamerą to, jak zapatruje się na losy potencjalnego sprawcy. Jej słowa mogą być zaskakujące, biorąc pod uwagę to, że mówi o współczuciu i wybaczeniu.
Ja mu bardzo współczuję. Przez tyle lat musi bardzo uważać na siebie, bardzo uważać na to, żeby się nie zdradzić, co zrobił. Nosi duży ciężar tego, co zrobił. Myślę, że ma nieprzespane noce. (...) Ja już mu wybaczyłam. Ja nie wybaczyłam dla niego. Ja wybaczyłam mu dla siebie. Dlatego, żebym ja mogła normalnie żyć - wyznała.
Mama Iwony Wieczorek: "Niech wskaże miejsce"
Iwona Główczyńska zwróciła się wprost do sprawcy. Poprosiła, aby wskazał jej miejsce, w którym mogłaby znaleźć Iwonę:
Tak, dla swojego spokoju. Niech wskaże mi miejsce, gdzie jest Iwonka. Dla swojego spokoju. Dla spokoju dziewczyny, mojej córki, Iwonki, żebym ja mogła ją odprowadzić na miejsce, tam gdzie ona powinna być, a nie tam, gdzie w tej chwili jest.