Maja Hyży szczerze o Lunie i jej utworze na Eurowizję. "Nie podoba mi się"
Emocje po wyborze Luny na reprezentantkę naszego kraju w najbliższym konkursie Eurowizji dalej nie opadły. Swoje zdanie na temat potencjalnych szans Polski, a także samej piosenki "The Tower" przedstawiła Maja Hyży. "Wydaje mi się, że musimy zacząć wybierać coś bardziej ambitnego" - dodaje wokalistka.
Każdego roku wybór polskiego reprezentanta w Eurowizji rozpoczyna debatę publiczną w całym kraju na temat szans naszego kraju w konkursie. Zwykle wybrany kandydat musi borykać się z hejtem i mało przychylnymi komentarzami. W tym roku, po zwycięstwie w preselekcjach Luny jest dokładnie tak samo. I choć wielu artystów stanęło po stronie wokalistki, to są także głosy krytykujące jej piosenkę. Do tego grona należy Maja Hyży.
Maja Hyży dosadnie o piosence Luny i jej szansach na wysokie miejsce w Eurowizji 2024
Wydawać by się mogło, że wokaliści powinni wspierać się nawzajem i dopingować tego, który został wybrany do reprezentowania naszego kraju w najbliższym konkursie Eurowizji. W takim tonie wypowiedzieli się miedzy innymi ostatni rywale Luny w preselekcjach, czyli Justyna Steczkowska czy Marcin Maciejczak, którzy trzymają kciuki za jak najwyższą pozycję Polki. Słowa wsparcia dorzuciła także m.in. Doda. Nieco inne zdanie na temat piosenki i jej szans ma Maja Hyży, która jeszcze niedawno sama próbowała dostać się na Eurowizję.
Szczerze? Chciałoby się rzec: "pomidor". Nie będę tutaj ściemniać - utwór mi się nie podoba, widziałam jej występ w Szwecji. (...) Wydaje mi się, że w tym roku nie zajdziemy za daleko, ale oczywiście trzymam za nią kciuki, bo wiem, że to jest bardzo duży stres i też spory sukces dostać się na Eurowizję. Sama startowałam i chciałam się tam znaleźć - wyznaje Maja Hyży.
Maja Hyży z przesłaniem do jury preselekcji. Według niej trzeba postawić na coś zupełnie innego
Hyży kontynuowała swoją dość mocną wypowiedź na temat piosenki Luny, a także samych wyborów jury. Według niej Polska z roku na rok wysyła na konkurs główny coraz gorsze piosenki. Tym samym zarzuca jurorom preselekcji, że powinni zmienić swoje kryteria i wybierać coś, co mogłoby przynieść nam ostateczny sukces.
Wydaje mi się, że musimy zacząć wybierać coś bardziej ambitnego, bo oto nam też chyba chodzi, aby iść do góry. Myślę że ostatnio poziom troszeczkę spadł - dodaje wokalistka.
Reporterka Jastrząb Post miała okazję porozmawiać z Mają Hyży na gali "Top Seriale" 2024. Podczas plebiscytu organizowanego przez portal WP Teleshow widzowie i fani produkcji serialowych wybierali swoje ulubione pozycje. Po gali goście bawili się w strefie VEO oraz GLO Hyper Pro.
