Wakcynacja dzieci jedną ze szczepionek budzi kontrowersje. Maja Bohosiewicz zdecydowała, czy poddałaby ją swoim pociechom
Maja Bohosiewicz w ostatnich miesiącach odpuściła aktorstwo. Obecnie przebywa w Dubaju wraz z członkami rodziny – mężem Tomaszem i dwojgiem dzieci. Pobyt na Bliskim Wschodzie nie sprawił, że zapomniała o Polsce. Regularnie rozmawia w mediach społecznościowych ze swoimi fanami. Nadzwyczaj chętnie porusza tematy szczepień i koronawirusa.
20.01.2022 | aktual.: 20.01.2022 16:15
Jak przyznała, sama przeszła COVID-19, co wywołało u niej „mgłę covidową”, czyli problemy z pamięcią:
Maja jest wielką zwolenniczką szczepień. Nie wiadomo przy tym, czy zachorowała przed, czy może już po przyjęciu szczepionki. W odpowiedzi na pytania fanów, napisała na Instastory:
Zapowiedziała też, że zaszczepi swoje dzieci przeciwko koronawirusowi. To wywołało negatywne reakcje części internautów. Jeden z nich zadał Mai odważne pytanie.
Maja Bohosiewicz o szczepieniach dzieci. Co powiedziała?
Internauta zadał Mai pytanie w ramach Q&A na Instastory:
Maja odpisała mu:
Po czym dodała:
I zakończyła:
Maja ma w tym przypadku wiele racji. Autorem tezy o tym, aby nie szczepić dzieci, jest doktor Robert Malone. Rzeczywiście badał on temat mRNA, ale nie jest uznawany za twórcę całej dziedziny ani nie jest wynalazcą szczepionek. Jego twierdzenia na ten temat są odrzucane przez główny nurt nauki. Szczepionki mRNA stanowią większość dostępnych preparatów.
Co myślicie na temat szczepień przeciwko koronawirusowi?