Magdalena Cielecka pierwszy raz tak szczerze o swoim partnerze: "Mam go przy sobie..."
To bardzo gorący okres dla Magdaleny Cieleckiej. Ostatnie miesiące spędziła na planie nowego kostiumowego serialu TVN Belle Epoque, teraz nadszedł na jego promocję.
Aktorka bardzo rzadko dzieli się z mediami szczegółami ze swojego życia prywatnego. W najnowszym wywiadzie dla magazynu VIVA! postanowiła jednak zrobić wyjątek i uchylić rąbka tajemnicy, dotyczącej jej związku z Dawidem Wajntraubem.
Mieszkamy razem od trzech lat, mam go przy sobie blisko. Nienormalne więc byłoby, gdybym, mówiąc o swoim życiu, w ogóle o Davidzie nie wspominała. Ale gdy pracuję albo wyjeżdża - jest przecież pilotem wycieczek - to bardzo lubię być sama. Czasami uciekam od ludzi, bo przecież w tym moim zawodzie ciągle jesteśmy zdani na czyjeś towarzystwo, w teatrze czy na planie filmowym - opowiada gwiazda
Kim jest David?
Daleko mu do zwyczajności. Jest znawcą kultury polsko-żydowskiej i przewodnikiem po historii Żydów. Jego własna historia jest bardzo ciekawa. Jest trójnarodowcem, ma polskie korzenie, ale też szwedzkie i izraelskie. Tu, w Warszawie, współpracuje z Muzeum Polin, bierze udział w panelach na temat Izraela, opowiada o świecie, którego już nie ma, o kulturze, którą zniszczono, i o śmierci. Jego rodzice musieli emigrować z Polski w 1968 roku, on urodził się w Szwecji, większość życia mieszkał w Tel Awiwie i teraz zatoczył koło, odnajdując część życia swoich przodków w Warszawie - dodaje
Wiedzieliście to ich związku?