M jak Miłość: Wielki powrót w serialu! Nie widzieliśmy jej od dawna, a namiesza już w pierwszych minutach!
Sporo mówiło się o powrocie Tamary Arciuch do M jak Miłość. Gwiazda zrobiła sobie przerwę by skupić się na urodzonej w 2016 roku córeczce, Nadii, ale teraz jest zwarta i gotowa do pracy. Wygląda piękniej niż kiedykolwiek, ale nie wszyscy bohaterowie serialu ucieszą się na widok Anny! Nad Grabiną pojawią się burzowe chmury.
16.03.2018 | aktual.: 16.03.2018 12:49
Gdy Anna pojawi się w Grabinie, Ula zgotuje jej niesamowicie ciepłe powitanie.
Nie do końca szczęśliwy z powrotu Anny będzie za to Werner - podczas gdy ona przebywała w Paryżu, on poznał w Warszawie Teresę i stracił głowę dla ślicznej klientki. Nowy flirt nie będzie jednak jego ostatnim zmartwieniem, bo na jaw szybko wyjdą powody wizyty Anny w Grabinie.
Anna chciała zachować się przyzwoicie i w przeciwieństwie do ukrywającego flirt Wernera, postanowi powiedzieć ukochanemu o swoich prawdziwych uczuciach:
Sytuacja będzie robiła się coraz bardziej napięta! Powrót Anny naprawdę namiesza w życiu wielu ludzi. Nawet popołudniowy spacer z Ulą skończył się karczemną awanturą. Na swojej drodze podczas przechadzki spotkają robotników, zajętych ogradzaniem terenu wykupionego przez Starskiego. Anna wpadnie w szał!
Werner wykorzysta sytuację by znów zbliżyć się do partnerki, ale czy ma na to szansę? Bez dwóch zdań - Tamara Arciuch i jej bohaterka dodadzą serialowi rumieńców!