M jak miłość (odc. 1444) Ula odwoła ślub z Bartkiem? Cały czas kocha Janka!
Choć w M jak miłość Mostowiakówna sama oświadczyła się Bartkowi (Arkadiusz Smoleński), to jednak cały czas czuje coś do byłego (Tomas Kollarik ), którego z resztą rzuciła zaraz po tym, gdy sam się jej oświadczył. Jej zdolność pomiatania uczuciami otaczających ją facetów jest doprawdy godna podziwu. W dodatku wydaje się jej wcale nie przeszkadzać że Janek ma dziewczynę (Barbara Wypych).
Janek też nie jest lepszy od Uli, bo gdy tylko rudy wamp znajdzie się w zasięgu jego wzroku, tylko na nią patrzy, kompletnie ignorując Sonię. Jednym słowem iskrzy w tym miłosnym czworokącie aż miło. Uli nie przeszkadza nawet myślenie o Janku podczas seksu z Bartkiem.
Ślubu nie będzie?
- Zastanawiam się, czy nie powinniśmy jednak przełożyć tego ślubu – rzuci jakby od niechcenia Bartkowi tuż po miłosnych igraszkach w odcinku 1444. I niedługo pójdzie odwiedzić w pracy Janka!
Zacznie od rozebrania się w obecności przystojnego mundurowego, który smutno zapyta, jak idą jej przygotowania do ślubu. Powspominają sobie też dawne przygody a Janek stwierdzi refleksyjnie, ze „świat był wtedy taki piękny i młody” i popatrzy głęboko i namiętnie w oczy Uli. Niewiele brakuje, by tych dwoje znów padło sobie w ramiona. Ale zasmucona Mostowiakówna skonstatuje, że widocznie tak miało być – zostali przyjaciółmi
- No bo chyba nimi jesteśmy?- zapyta swego wielbiciela.
To romantyczne spotkanie zakłóci się pojawienie szefa Janka, Popławskiego (Sławomir Holland). Ale po tej namiętnej rozmowie Ula nie będzie już miała ochoty na seks z narzeczonym i zacznie mu wmawiać, że jej rozdrażnienie wynika z tego, że po prostu obleciał ja przedślubny strach. By jednak uspokoić narzeczonego i zamiast dać mu odpowiedz, czy jest pewna decyzji o zamążpójściu, znów zaciągnie go do łóżka. Nie wygląda to na dojrzałe postępowanie, i pewnie Bartek przekona się boleśnie o wątpliwościach Uli dopiero w dniu ich ślubu.
1444 odcinek M jak miłość w poniedziałek 13.05.2019 na antenie TVP2