Mocne sceny z "M jak miłość". Artur będzie bezlitosny dla Izy i Mai! Znamy szczegóły
Wygląda na to, że w kolejnych odcinkach M jak Miłość czekają nas sceny mrożące krew w żyłach. To musiało się tak skończyć - Artur (Tomasz Ciachorowski) zobaczy Izę (Adriana Kalska) i Marcina (Mikołaj Roznerski) razem w szpitalu, a ten widok sprawi, że zapragnie dać obojgu słoną nauczkę. W kulisach M jak Miłość wcielający się w psychopatę Ciachorowski wyjawił, że Skalski nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swój cel. W 1366 odcinku show dojdzie do naprawdę niebezpiecznych sytuacji.
10.04.2018 14:30
Artur z każdym odcinkiem show zamienia się w coraz większego potwora. To chyba pierwsza tak psychicznie niestabilna i groźna postać w historii serialu. Jest zdolny do wszystkiego i nie cofnie się przed najpodlejszym nawet czynem by zatrzymać przy sobie Izę i jej córeczkę, Maję.
Tomasz ujawnił, że jego bohater nie powiedział ostatniego słowa i długo jeszcze widzowie będą musieli oglądać jego niegodziwe zachowanie:
W 1366 odcinku Artur wpadnie w szał i zacznie grozić Izie. Wyjawi jej też co czuł gdy ujrzał ją w towarzystwie Marcina w szpitalu:
Jak informowaliśmy was wcześniej, Marcin zagrozi przy kolejnym spotkaniu z Izą, że zadzwoni na policję. Niestety, jego dobre chęci nie zdołają pomóc Izie. Artur już niedługo przejdzie od słów do czynów