Samobójstwo w "M jak miłość"?! Wszystko przez okropne oszustwo!
Jesień w M jak miłość zapowiada się bardzo emocjonująco. Niedawno pożegnaliśmy Tomka, wkrótce z serialu zniknie Lucjan. Niemalże pewne jest już zakończenie wątku serialowej Izy Lewińskiej, w której postać wciela się Adrianna Kolska. Ukochana Tomka Chodakowskiego wyjedzie za granicę po tym, jak okaże się, że jest w ciąży z angielskim kochankiem.
1325 odcinek M jak miłość - co się wydarzy?
Zniknięcie Izy z M jak miłość mocno przeżyje bohater Mikołaja Roznerskiego:
W "M jak miłość" Marcin dowie się od Arturam (Tomasz Ciachorowski), że Iza była z nim w ciąży ale poroniła - to oczywiście będzie kłamstwo intryganta, by kolejny raz pozbyć sie rywala. Gdy Chodakowski się o tym dowie, poprosi Kingę (Katarzyna Cichopek) o szczerą rozmowę. Zduńska wyzna, że nie miała pojęcia o ciąży Lewińskiej i poradzi przyjacielowi, by ją odnalazł. W tym pomoże mu Karski (Krzysztof Kwiatkowski). Okaże się, że dziewczyna przebywa w Gdyni. Marcin będzie próbował się z nią skontkatować telefonicznie, ale usłyszy tylko - Nie chcę cię znać - relacjonują "Super Seriale".
Mocne słowa Izy zabolą Marcina. Z wrażenia wypadnie mu z rąk telefon, który przeleci przed barierkę. Marcin będzie próbował odzyskać straconą komórkę, w tym celu przejdzie przez balustradę. Przerażający widok jednoznacznie sugerujący, że Chodakowski chce targnąć się na swoje życie, przerazi jedną z przechodzących kobiet. Tajemnicza Ania myśląc, że ma do czynienia z samobójcą, krzyknie tylko:
Nie pozwolę ci się zabić!
Zszokowany Marcin odpowie tylko:
Dzięki, że próbowałaś uratować mi życie.
Czy Ania zastąpi Izę i będzie nową ukochaną Marcina? 1325 odcinek M jak miłość już 30 października w TVP2.