Łukasz z "M jak miłość" znów podpadnie Andrzejowi. Budzyński wpakuje dilera do więzienia?
W ostatnim odcinku M jak miłość przed wakacjami widzieliśmy, że Budzyński jest potwornie zły na syna swej byłej żony (Dominika Ostałowska). Łukasz, który był dilerem narkotykowym, schował swój towar w łazience Andrzeja. Pigułki znalazła Madzia (Anna Mucha) i pomyliła je ze swoimi proszkami na serce. Omal nie straciła przez to życia. Madzia jest przecież po przeszczepie!
04.07.2019 17:45
Nic dziwnego że Budzyński się wkurzył. Mógłby nawet wsadzić Łukasza za kratki za coś takiego, i to na wiele lat. Z litości dla młodzieńca i z sympatii dla jego mamy, zdecydował się na inną karę. Łukasz miał odpokutować swoje winy pracując do odwołania w hospicjum i oczywiście już więcej nie sprzedawać narkotyków.
Ale jak okaże się po wakacjach, sprytny młodzian opuści miejsce swej pokuty. Dlaczego zrobi to, świadom bardzo nieprzyjemnych konsekwencji ze strony Budzyńskiego?
Jak się okaże, powodem takiego postępowania będzie Katia (Joanna Jarmołowicz). Dziewczyna jest śmiertelnie zakochana w Łukaszu. Zresztą przeżyła z nim swój „pierwszy raz”. Czy teraz okaże się, ze jest w ciąży i Łukasz musi się z nią ożenić? Inaczej na młodych spadnie zemsta jej ojca Otara (David Gamtsemlidze)!
Na pewno w powakacyjnych odcinkach M jak miłość Łukasz ponownie pojawi się w restauracji Otara. Chłopak zacznie rozmawiać ze strażnikami miejskimi, których Aga (Ina Sobala) naśle na gruzińską restaurację z powodu wojny sąsiedzkiej. Czy Łukasz pertraktacjami z urzędnikami zyska sobie sympatię nielubiącego go dotąd Gruzina? A może uda mu się przekonać mężczyznę, że jest świetnym kandydatem do ręki ślicznej Katii? O tym jednak przekonamy się dopiero we wrześniu. Wtedy TVP2 pokaże nowe odcinki M jak miłość.