Limahl słynął z dziwacznej fryzury. Dziś wygląda znacznie poważniej
Nawet jak na niezwykle barwne lata 80. XX wieku, Limahl wyróżniał się swoim wyglądem. Jego nonszalancką fryzurę z tamtego okresu pamiętają niemalże wszyscy. Dziś artysta wygląda znacznie dojrzalej.
21.03.2024 10:51
Limahl w latach 80. szturmem podbił listy przebojów. Na początku kariery związany był z zespołem Kajagoogoo, z którym stworzył piosenkę "Too shy". Ta stała się hitem na całym świecie, a Limahl zaczął zyskiwać coraz to większą popularność. Jego solowa kariera rozkwitła po nagraniu piosenki "Never Ending Story" do filmu o tym samym tytule. Artysta wyróżniał się przede wszystkim barwnymi strojami, ale również kolorową fryzurą. W czasach swojej świetności był jednym z najpopularniejszych i najchętniej słuchanych wokalistów w naszym kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dziś wygląda Limahl? Artysta zmienił się nie do poznania!
Od szczytu popularności Limahla minęło już blisko 40 lat. Wtedy dwudziestokilkuletni artysta wyróżniał się pod niemalże każdym względem i jest kwintesencją tamtych czasów. Jego ubiór czy fryzura mogą dziś szokować, jednak wtedy każdy chciał wyglądać jak Limahl. Dziś piosenkarz wygląda zupełnie inaczej. Zniknęła jego bujna, kolorowa czupryna, a także nosi stonowane, aczkolwiek dalej modne ubrania. Warto także zaznaczyć, że jest w wyśmienitej formie. Z pewnością zmężniał i dojrzał, ale nie wygląda na 66 lat.
Limahl dziś. Czym obecnie zajmuje się artysta?
Choć największa popularność Limahla przypadła na lata 80. to muzyk do dziś jest aktywny zawodowo. Przez całą karierę wydał łącznie 10 albumów, z czego ostatni w 2009 roku i co ciekawe nie była to jego solowa płyta, a z reaktywowanym zespołem Kajagoogoo. W 2020 roku wydał natomiast ostatni jak dotąd singiel "Still in Love". Co ciekawe Limahl często gości w Polsce. Brał udział w nagraniach do "Jakiej to melodii", wystąpił u Marka Niedźwiedzkiego, a także wystąpił gościnnie w filmie biograficznym Jana Hryniaka "Zenek" o Zenonie Martyniuku, wykonując swój przebój "Never Ending Story".