Kuba Wojewódzki obśmiał Maję Hyży. Gwiazda nieźle oberwała
Kuba Wojewódzki wziął na tapet wyznanie Mai Hyży, w którym komentowała wysokość wydatków w sklepie spożywczym. Showman nie gryzł się w język. Maja nie będzie zadowolona?
Kuba Wojewódzki, znany z ostrego języka i bezkompromisowego podejścia, regularnie wywołuje kontrowersje swoim stylem wypowiedzi. Jego komentarze potrafią być wyjątkowo sarkastyczne i często uderzają w celebrytów oraz osoby publiczne. W "Mea Pulpa", swoim felietonie w "Polityce", Wojewódzki często prowokuje publiczne dyskusje dotyczące życia gwiazd. Wojewódzki nie stroni od kontrowersyjnych opinii, co sprawia, że zyskał zarówno wielu zwolenników, jak i krytyków. Właśnie w felietonie poruszył temat zakupów spożywczych Mai Hyży.
Maja Hyży o wydatkach
Maja Hyży o kosztach podstawowych produktów spożywczych
Maja Hyży skomentowała wypowiedź Kim Kardashian, która ostatnio stwierdziła, że nie ma pojęcia, ile kosztują podstawowe produkty spożywcze, jak np. jedno opakowanie mleka. Wokalistka, jak się okazało, orientuje się w tym całkiem nieźle.
Tak, ja znam ceny kartonów mleka, nawet za zgrzewkę. Mleko kosztuje mniej więcej 4,80. Masło to już sześć lub osiem złotych. Nawet do dziesięciu, w zależności, jaki skład wybieramy - powiedziała Maja Pudelkowi. - Od jakiegoś już czasu robię zakupy online, jest to dla mnie mega wygodne. Nienawidzę chodzić po sklepach, bo wtedy wydaję najwięcej pieniędzy. Jestem oszczędną osobą. Nie lubię trwonić pieniędzy bez sensu - wyznała piosenkarka.
Maja Hyży zdradziła, ile wydaje tygodniowo na zakupy dla swojej rodziny.
Około 500 złotych tygodniowo. Mówię tu o jedzeniu dla dzieci. Nie wliczam w to przyjemności, jak na przykład wychodzimy z Konradem coś zjeść na miasto. To nie jest mało, jestem przerażona, a to nie są wygórowane rzeczy, tylko standardowe produkty - powiedziała.
Kuba Wojewódzki obśmiał Maję Hyży
Samozwańczy "król TVN-u" nie mógł darować sobie obśmiania Mai Hyży.
Maja Hyży zobaczyła paragon i się przeraziła. Tyle wydaje tygodniowo na jedzenie, donoszą media. To kwota 500 zł. Super. Nareszcie jest coś, w czym Maja odnosi sukcesy - napisał w felietonie dla "Polityki".
Mai Hyży chyba nie w smak będą te słowa.