NewsyKuba Badach nie ma litości dla uczestniczek "The Voice of Poland". "To jest gn***"

Kuba Badach nie ma litości dla uczestniczek "The Voice of Poland". "To jest gn***"

Kuba Badach stawia ekipie wysokie wymagania! Wokalista nie przebierał w słowach podczas przygotowań do muzycznych bitew w "The Voice of Poland".

Kuba Badach ostro do uczestniczek
Kuba Badach ostro do uczestniczek
Źródło zdjęć: © Facebook @voiceofpoland

19.10.2024 | aktual.: 19.10.2024 22:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatnich odcinkach programu "The Voice of Poland" Kuba Badach oraz Michał Szpak nie tylko oczarowują widzów swoimi niezwykłymi występami, ale również prowokują żywe dyskusje. Ostre wymiany zdań zainicjowały rozmowy na temat możliwego konfliktu pomiędzy jurorami programu. Teraz lider Poluzjantów wywołał niemałe zamieszanie swoimi słowami na temat występu dwóch uczestniczek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuba Badach nie przebiera w słowach podczas prób

W sobotnim odcinku widzów czekało sporo emocji. Na scenie wystąpiły Anna Iwanek oraz Ula Kozielska. Artystki zaprezentowały jeden z najchętniej słuchanych hitów ostatnich miesięcy — „Lose Control” w wykonaniu Teddy'ego Swimsa.

Podczas przygotowań do występu wskazówek udzielał im Kuba Badach, który tradycyjnie zaskoczył wszystkich swoją kreatywnością oraz niecodziennym podejściem do pracy: "Boję się, te laski to jest po prostu afera" — powiedział juror-trener.

Kuba Badach nie wytrzymał: "To jest gn*j"

Podczas lekcji muzyk dał z siebie wszystko, aby przekazać dziewczynom jak najwięcej cennych wskazówek. Nie zabrakło również ostrych słów:

Wszystko było po drodze straszne, ale przynajmniej pięknie zaśpiewałyście końcówkę pierwszego refrenu i drugiego refrenu. To, co się dzieje w środku, to jest — przepraszam za określenie — gn*j. Miałem wrażenie, że oglądam takie najbardziej hardkorowe karaoke. Numer nie jest lekki, bo faktycznie jest dużo do wyszczekania — stwierdził.

Dziewczyny nie odebrały jednak słów piosenkarza negatywnie. "Jest mi bardzo przykro, że pan Kuba powiedział, że nasza bitwa to gn*j" — stwierdziła Iza, przy okazji udając płacz. Po chwili dziewczyna jednak głośno się roześmiała.