Księżna Kate opowiedziała o swoich problemach i zaimponowała Brytyjkom na miarę księżnej Diany!
Księżna Kate to dla wielu wzór do naśladowania. Młoda żona Williama jest cały czas pod baczną obserwacją - jak nie dworu, to mediów, jak nie mediów, to podwładnych. Brytyjczycy zakochani są w Kate - uważają, że wraz z jej pojawieniem się w rodzinie królewskiej, nastała nowa era w Wielkiej Brytanii, i tak trochę jest.
27.10.2017 07:00
Kate wraz mężem i jego bratem księciem Harrym w swojej pracy charytatywnej kładą nacisk na to, co dla nich jest bardzo ważne - czyli wyrażanie emocji. Wychowani na sztywnym dworze, wśród sztywnych zasad, nigdy nie zostali nauczeni skupiania się na własnych emocjach. Dopiero teraz zaczęli mówić jaki to jest dla nich problem. William i Harry chętnie spotykają się z organizacjami charytatywnymi rozmawiając o tym, jak ważne jest zdrowie psychiczne. W akcję włączyła się nawet Lady Gaga.
Okazuje się jednak, że nie tylko emocje to rzecz o której Brytyjczycy chcą rozmawiać z rodziną królewską. Serwis Today.com porozmawiał z Brytyjkami, które wyznały, że są wdzięczne Kate za głośne mówienie o jej ciążowej przypadłości, czyli hyperemesis gravidarum. Pojawiły się nawet opinie, że żona Williama jest godną następczynią księżnej Diany, która była nazywana "królową ludzkich serc". Księżna zmaga się z silnymi nudnościami.
Budowanie świadomości społecznej to ważne zadanie i trudna rola, brawo Kate!