Książę Karol już nie przebywa w izolacji, a co z Camillą? Rzecznik rodziny królewskiej wystosował oświadczenie
Tydzień temu brytyjskie media poinformowały, że książę Karol ma koronawirusa. W oświadczeniu wystosowanym do mediów przekazano, że "zakażenie przebiega łagodnie". Dzisiaj przyszła pora na kolejne rewelacje.
30.03.2020 | aktual.: 30.03.2020 21:00
Książę Karol zakończył izolację z powodu koronawirusa
Rzecznik Clarence House potwierdził, że Karol po konsultacji z lekarzem zakończył izolację. Książę Walii niebawem wznowi zaplanowane spotkania, przestrzegając jednak rządowych zaleceń dotyczących utrzymywania dystansu od uczestników przedsięwzięć.
71-letni Karol spędził siedmiodniowy okres izolacji w wiejskim domu Birkhall, który jest częścią królewskiej posiadłości Balmoral w Szkocji. Syn królowej Elżbiety II podczas kwarantanny cały czas wykonywał zdalnie swoje obowiązki. Był pod stałą opieką lekarzy.
Tymczasem księżna Kornwalii, której wynik testu na koronawirusa był negatywny, pozostaje w izolacji do końca tygodnia. W czwartek wieczorem Karol i jego żona wyrazili uznanie dla pracowników brytyjskiej służby zdrowia i dołączyli do akcji Clap for Cares. Para nagrodziła lekarzy, pielęgniarki i farmaceutów symbolicznymi oklaskami z okiem swoich pokoi.
Po ogłoszeniu, że książę Karol uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa, wiele osób obawiało się, że mógł on zarazić samą królową. Pałac Buckingham rozwiał wszelkie wątpliwości w tej sprawie, pisząc w oświadczeniu:
Pozytywny test na obecność koronawirusa stwierdzono również m.in. u księcia Alberta z Monako oraz premiera Wielkiej Brytanii – Borisa Johnsona.