Afera na królewskim dworze! Tylko JEDEN z synów księżnej Diany jest potomkiem księcia Karola?!
Na Wyspach znów zawrzało. Powtarzana od lat plotka o tym, że księżna Diana zdradzała księcia Karola to nic w porównaniu z powracającą z nową siłą plotką o pochodzeniu księcia Harry'ego. Ktoś, kto najwyraźniej nie lubi młodego księcia Walii i nie przepada za księżną Dianą, zaczął rozpowiadać na salonach, że Harry nie jest synem następcy tronu. Nienawistne plotki są niezwykle niebezpieczne dla pozycji młodego księcia na dworze, zwłaszcza, że jego ojciec od lat traktuje go z chłodnym dystansem i kiedyś nawet przebąkiwał, że Harry nie jest jego potomkiem.
16.02.2018 06:00
Ojcem młodszego z synów księżnej Diany ma być James Hewitt, koniuszy i instruktor jazdy konnej, z którym Dianę połączył płomienny romans. Jak z oburzeniem utrzymuje Paul Burrell, lokaj Diany, są to totalne bzdury, bo Diana poznała Jamesa dopiero w 1986 roku. Książę Harry urodził się zaś na długo przed tym spotkaniem, które zadecydowało, że para zostanie kochankami.
Podczas jednego z wywiadów dziennikarz zapytał Hewitta wprost o to, czy Harry może być jego synem, a on stanowczo zaprzeczył. Nie jest to jednak żaden dowód. Po pierwsze dlatego, że każdy, kto poznał bliżej rodzinę królewską wie, że lepiej nie wplątywać jej w żadne skandale, po drugie dlatego, że Paul Burrell rozpoczął pracę z Dianą dopiero w 1987 roku i sprawował funkcję jej lokaja do 1997, czyli do roku w którym zmarła. Nie mógł zatem wiedzieć co i z kim wyprawiała przed jego kadencją.
Jak myślicie? Kłamie by chronić syna ukochanej pracodawczyni?