Książę Harry szokuje gapiów, łamiąc królewską tradycję. Rok temu to tę samą zasadę złamała Meghan Markle

37-letni książę Sussex wywołał poruszenie, kiedy wczoraj wieczorem, zamknął własnoręcznie drzwi samochodu, na piątej rocznicy Igrzysk Invictus w Londynie. Członkowie rodziny królewskiej zazwyczaj muszą czekać, aż zrobi to ochroniarz, taka jest etykieta.  Fani nie mogli nie zauważyć, że Harry kooperuje w tym wypadku z żoną, Meghan Markle.

38-letnia księżna Sussex została okrzyknięta pełną pokory i twardo stąpającą po ziemi, po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku zamknęła drzwi samochodu przed Royal Academy of Arts w Londynie. Książę Harry podczas londyńskiej rocznicy Invictus, poszedł w ślady swojej żony.

Fani królewscy szybko zwrócili uwagę na gest księcia Harry'ego i w mediach społecznościowych zaczęli szeroko go komentować. Publikując zdjęcia, jeden z nich skomentował:

Kolejny zamieścił krótkie porównanie z Meghan:

Inny z nich emocjonalnie skomentował:

We wrześniu ubiegłego roku księżna zdobyła pochwałę za ten prosty ruch, gdy widziano ją zamykającą drzwi auta, podczas udziału w wystawie Oceania w Royal Academy of Arts. To była jej pierwszej samodzielna wizyta jako członka rodziny królewskiej.

Ten prosty gest wywarł wrażenie na królewskich komentatorach, a jeden zauważył, że rzadkością jest widzieć, jak ktoś z rodziny królewskiej zamyka własne drzwi samochodu. W tamtym czasie ekspert od etykiety, William Hanson, powiedział, że to kolejny znak, że Meghan zamierza robić rzeczy na swój sposób.

Procedura zamykania drzwi samochodu przez ochroniarzy wynika głównie z punktu widzenia bezpieczeństwa. Gest Meghan i Harrego pokazuje, że oni naprawdę zawalczą o nowe, w nieco skostniałej już etykiecie dworskiej.