NewsyKrzysztof Skiba trafił ZA KRATY. Siedział z "wampirem z Krotoszyna"

Krzysztof Skiba trafił ZA KRATY. Siedział z "wampirem z Krotoszyna"

Krzysztof Skiba trafił kiedyś do aresztu śledczego (fot. KAPiF, YouTube)
Krzysztof Skiba trafił kiedyś do aresztu śledczego (fot. KAPiF, YouTube)
Źródło zdjęć: © KAPiF, YouTube

03.07.2024 21:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Krzysztof Skiba ma za sobą niezwykle barwną przeszłość. Lider Big Cyc, jako zaangażowany bojownik o wolność, w pewnym momencie trafił do aresztu śledczego. Celę miał dzielić z niebezpiecznym kryminalistą, znanym pod upiornym pseudonimem "wampir z Krotoszyna".

Przeszłość Krzysztofa Skiby to prawdziwa skarbnica anegdot i ciekawostek. W czasach Polski Ludowej lider Big Cyc aktywnie sprzeciwiał się ówczesnej władzy. Za swoje działania trafił nawet do aresztu śledczego, gdzie - jak wspominał po latach - spędził trzy miesiące. W tym czasie zdołał poznać bliżej niejednego osadzonego kryminalistę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Skiba siedział trzy miesiące w areszcie

Artysta nieraz miał okazję opowiedzieć szerzej o swojej przygodzie z aresztem. Jest wyjątkowo wylewny, jeśli chodzi o wspomnienia z tamtego okresu. W ciągu zaledwie trzech miesięcy nabył sporo doświadczenia w obyciu z kryminalistami. Poznał m.in. mężczyznę o pseudonimie Pingwin, który zaskoczył go ogładą.

Okazało się, że Pingwin, mimo że jedynie po szkole podstawowej, to niezwykle bystry i inteligentny człowiek, miłośnik Dostojewskiego. Czas na lekturę miał wprawdzie tylko, gdy siedział, ale że siedział często, więc był dosyć dobrze oczytany. Inni nawet nie próbowali czytać - powiedział Skiba w tekście pisanym na konkurs "Wspomnienia Miłośników Rock 'n' Rolla".

Bliskie spotkania z "wampirem z Krotoszyna" we wspomineniach Skiby

Co ciekawe, w jednej celi przebywał z groźnym przestępcą, którego nazywano "wampirem z Krotoszyna". Według krążących po zakładzie plotek, miał on dopuścić się zabójstwa pięciu kobiet. Muzyk raczej nie wspomina tamtego czasu najlepiej:

Siedziałem też z osobnikiem, o którym mówiono "wampir z Krotoszyna". Fama głosiła, że to psychol, który udusił pięć kobiet. Milicja udowodniła mu, zdaje się, tylko jedno morderstwo. Pobyt z nim w celi nie należał do najprzyjemniejszych - zdradził w podcaście Winiego.

Być może kiedyś doczekamy się bardziej szczegółowej opowieści o wspólnej odsiadce z budzącym grozę mordercą.

Krzysztof Skiba siedział z groźnym kryminalistą w celi (fot. KAPiF)
Krzysztof Skiba siedział z groźnym kryminalistą w celi (fot. KAPiF)© KAPiF
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.