Krzysztof Miruć rozzłościł internautów słowami o pralce w łazience. Lawina komentarzy
Krzysztof Miruć tworzy projekty wnętrz, które zachwycają wiele osób, prowadzi też własne programy telewizji. Jednak słowami o pralce w łazience sprawił, że wiele osób poczuło się urażonych. Internauci dali wyraz irytacji w komentarzach w sieci.
Krzysztof Miruć to znany architekt i projektant wnętrz, który od lat współpracuje z kanałami grupy TVN. Jest gospodarzem popularnych programów telewizyjnych, takich jak "Zgłoś remont" i "Weekendowa metamorfoza", gdzie przeprowadza metamorfozy wnętrz. Jego projekty charakteryzują się nowoczesnym podejściem i dbałością o detale, co przyciąga wielu widzów. Miruć jest również zaangażowany w nowe formaty, takie jak "Będzie pięknie", które mają na celu zaskoczenie uczestników niespodziewanymi zmianami w ich domach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy o wakacjach. Jak spędzą tegoroczne?
Krzysztof Miruć dał Polakom radę na temat pralki w łazience
W rozmowie z WP Lifestyle Krzysztof Miruć podjął temat kilku rozwiązań, które w polskich domach można znaleźć najczęściej. Architekt skrytykował na przykład lampy w salonach, które są montowane na środku sufitu, choć można dziś zamontować ich kilka i wyznaczyć tym samym różne strefy w pokoju. Miruć nie ma też najlepszego zdania na temat pawlaczy i szaf, które pomagają chomikować zupełnie niepotrzebne "graty". Niepochlebne wypowiedzi padły też na temat kanap z funkcją spania, na których nocujemy gości, choć wygodniej byłoby zaproponować im hotel.
Największy odzew spowodowały jednak jego słowa na temat pralek, które instalowane są najczęściej w łazienkach.
Wpadliśmy na pomysł, że [pralka] musi być w łazience. Nie może być w przedpokoju, szafie. Nie rozumiem tego — ani to funkcjonalne, ani przyjemne. [...] Jestem zwolennikiem, żeby pralkę zrobić w przedpokoju
Według architekta sterta brudnego prania, która leży w miejscu, przeznaczonym do relaksu to absurd.
Lawina komentarzy po wywiadzie Krzysztofa Mirucia
Na profilu Krzysztofa Mirucia na Instagramie, gdzie architekt zamieścił fragment wywiadu, pojawiła się lawina komentarzy. Sporo osób pisało w nich, że Miruć jest świetnym architektem i daje dobre rady, dzięki którym można lepiej i wygodniej mieszkać. Sporo osób skrytykowało jednak Mirucia, twierdząc, że jest oderwany od rzeczywistości, a w naszych coraz mniejszych mieszkaniach musimy połączyć często kilka funkcji w jednym pomieszczeniu.
- To może kibelek też zróbmy na dworze np., bo zapachy itp. nie sprzyjają. Nie każdy ma mieszkanie, czy dom po 100-200m2. Gdzie jest możliwość, to tam pralka, czy cokolwiek innego stoi i też da się żyć.
- Moim zdaniem pralka w mieszkaniu w bloku tylko w łazience, bo tam też jest kosz na brudne pranie i proszki i płyny. Gdybyśmy mieli statystycznie większe metraże mieszkań, to można i pralnię zrobić. Nierealne w przeciętnym mieszkaniu.
- Facet oderwany od rzeczywistości, miliony ludzi ma mieszkania 30-40 metrów, to ma bezczelny celebryto z tvn w sypialni mieć pralkę?
- Panu się chyba za dużo zdaje.
- Faktycznie, dramat z tą pralką w łazience. Oj, panie Krzysztofie.
- Co jest złego w pralce w łazience? Dość naturalne miejsce, jak się nie ma pomieszczenia na osobną pralnię, a w łazience jest na to miejsce - piszą internauci.