Krzysztof Krawczyk junior po śmierci wuja nie wrócił do domu. Dopiero teraz widać, jak dramatyczna jest jego sytuacja
Krzysztof Krawczyk doczekał się jedynego biologicznego syna, Krzysztofa juniora. Panowie przez ostatnie lata nie mieli dobrego kontaktu. 47-latek niedawno był bohaterem reportażu Uwagi!, w którym podkreślał, że bardzo brakuje mu ojca. Ich kontakty, zdaniem juniora, miała utrudniać macocha, Ewa:
25.05.2021 | aktual.: 25.05.2021 09:50
Krawczyk pokazał też, jak wygląda jego codzienność. Zaprosił kamery do mieszkania, które dzieli z wujem i jego rodziną. Powiedział, że stara się przebywać w domu tak rzadko, jak to jest tylko możliwe. Ujawnił też, że nie pracuje. Utrzymuje się więc ze skromnej renty, która wynosi 1000 zł miesięcznie. Za tę kwotę musi kupić jedzenie, lekarstwa, opłacić rachunki.
Krzysztof Krawczyk junior: zbiórka. W jakiej jest sytuacji?
Pomocną dłoń w kierunku Krzysztofa juniora wyciągnęli jego przyjaciele. Ruszyli ze zbiórką pieniędzy, do której każdy może dorzucić swoją cegiełkę. To one mają poprawić codzienność 47-latka. Zebrane środki w pełni trafią do syna Krawczyka, o czym w rozmowie z Faktem przekonują jej założyciele:
Mężczyzna ujawnił, że Krzysztof jest bardzo szczęśliwy z tego, że ludzie chcą mu pomóc:
Rabiński zdradził, na co prawdopodobnie syn Krawczyka wyda zebrane pieniądze. Dodał, że jego sytuacja jest dramatyczna. Krzysztof Krawczyk junior nie jada nawet ciepłych posiłków:
Tabloid podaje, że po śmierci wuja Krzysztof Krawczyk junior nie wrócił do swojego mieszkania. Pomieszkuje u znajomych. Stowarzyszenie walczy o to, by dostał mieszkanie komunalne w Łodzi. Sprawa wciąż jest w toku.