Jackowski nie ma dobrych wiadomości. Pod koniec stycznia spełni się czarny scenariusz
Krzysztof Jackowski jest jednym z najpopularniejszych polskich jasnowidzów. Współpracuje z policją i zajmuje się głównie poszukiwaniem osób zaginionych. Chętnie udziela się też w mediach i co jakiś czas publikuje swoje wizje dotyczące przyszłości naszego kraju. Pochodzący z Człuchowa wizjoner już kilkukrotnie udowodnił, że jego słowa mają pokrycie z rzeczywistością. Przepowiedział trzęsienie ziemi w Japonii, kryzys imigracyjny, a na dodatek zawalenie się hali na Śląsku. Jackowski zabiera głos w najważniejszych sprawach, które nurtują Polaków. Podczas wyborów prezydenckich, które odbyły się latem, już wcześniej wskazywał, że to Andrzej Duda przedłuży swoją kadencję.
23.01.2021 | aktual.: 23.01.2021 16:58
Ostatnio jego uwaga skupia się jednak na koronawirusie. Już wiosną jasnowidz mówił o swoich wizjach dotyczących pandemii. Cały czas twierdząc, że nie skończy się to tak szybko, jak wszyscy mogliby oczekiwać. Na początku grudnia mówił o szczepieniach, które w jego wizjach miały być bardzo chaotyczne, oraz o pustych ulicach miast i zakazie opuszczania domów. Biorąc pod uwagę minioną noc sylwestrową, jego przepowiednia poniekąd się sprawdziała.
Przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego na najbliższe dni
Jackowski ponownie postanowił zabrać głos w sprawie koronawirusa. Pandemia cały czas jest wielkim zagrożeniem, a wszystkie obostrzenia zostały przedłużone przez rząd do końca stycznia. Według jasnowidza z Człuchowa plany rządu co do poluźniania obostrzeń na pewno legną w gruzach. Liczba zarażonych ponownie ma zacząć gwałtownie wzrastać, a rząd ma zignorować, to co będzie się działo.
Jasnowidz nie ma dla Polaków niestety dobrych wieści. Miejmy nadzieję, że tym razem jego wizja nie będzie trafiona.