Żonaty Krzysztof Ibisz oglądał obrączki ślubne. Wziął przykład z Michała Wiśniewskiego?
Krzysztof Ibisz to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarzy. Na początku lat 90. pracował w Telewizji Polskiej. Z czasem przeszedł do TVN, a w końcu – do Polsatu. Dał się tam poznać jako prowadzący teleturnieje. Dziś raczej trudno znaleźć jakiegoś Polaka, który nie znałby twarzy Krzysztofa. Weteran mediów ma za sobą dwa rozwody. Jego byłymi żonami są dziennikarka Anna Zejdler i aktorka Anna Nowak-Ibisz. Z każdą z nich ma syna. Z Zejdler – Maksymiliana, a z Nowak – Vincenta. Przed dwoma laty gwiazdor Polsatu ślubował wierność małżeńską modelce Joannie Kudzbalskiej, która po ślubie zmieniła nazwisko.
02.03.2023 | aktual.: 13.03.2023 14:12
W połowie września ub.r. na świat przyszedł syn Krzysztofa i Joanny – Borys.
Od tego czasu dumny tata raz na jakiś czas wrzuca do sieci kolejne zdjęcia potomka. 58-latek nigdy nie ukrywał tego, że marzy o dużej rodzinie. W podcaście Damiana Michałowskiego zasugerował, że chciałby mieć czwarte dziecko – dziewczynkę.
Krzysztof Ibisz oglądał obrączki ślubne. Zdjęcia
Dziennikarz pojawił się w vip roomie jednego z salonów jubilerskich. Oglądał tam obrączki ślubne. Powiedział właścicielce, jaki pierścionek by wybrał. Podobają mu się przede wszystkim te z kamieniami, symbolizującymi żywioły.
Gdy dowiedział się, że szmaragd symbolizuje głęboką miłość i wierność, zażartował:
Skoro Krzysztof ma żonę i nie chce się więcej zaręczać, to po co w takim razie oglądał obrączki? Mamy pewien pomysł. Czyżby chciał odnowić przysięgę małżeńską z Joanną? Tak zwane powtórne zaślubiny robią ostatnio furorę. Na taki krok zdecydowali się między innymi Michał Wiśniewskiego i jego żona Pola Wiśniewska.
Czyżby Krzysiek wziął przykład z kolegi z branży rozrywkowej?