Krzysztof Gojdź wrócił do Los Angeles. Zdradził, co zastał na miejscu
Chociaż pożary w Los Angeles nadal nie zostały opanowane, Krzysztof Gojdź zdecydował się wrócić do swojego domu. Zdradził, co czekało na niego na miejscu. Na szczęście miał dobre wieści.
Pożary nadal szaleją w Los Angeles. Żywioł zabrał nie tylko domy celebrytom, lecz także pozbawił dorobku całego życia wielu zwyczajnych ludzi zamieszkujących tamten region. Krzysztof Gojdź zdecydował się wrócić do swojego domu w LA. Ujawnił, co zobaczył na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Gortat tłumaczy się z wysokości swojej emerytury. "Zacytuję Dodę-głupim nie wytłumaczysz, a mądremu nie musisz"
Krzysztof Gojdź zdradza, co z jego domem w Los Angeles
Krzysztof Gojdź to znany specjalista medycyny estetycznej, który obecnie znajduje się w wyjątkowo trudnym momencie swojego życia. Pożary w Los Angeles, które zagrażały luksusowej dzielnicy West Hollywood, w krytycznym momencie znajdywały się blisko jego domu wartego 12 mln zł. Gojdź po powrocie do Kalifornii zamieścił krótki wpis. Na szczęście miał dobre wieści, gdyż zastał go widok bezpiecznego domu.
Wróciłem do Los Angeles. Mój dom w West Hollywood jest na ten moment bezpieczny - zapewnił lekarz.
Los Angeles w ogniu
Nie każda gwiazda ma tyle szczęścia, co wywodzący się z Polski Krzysztof Gojdź. W wielkim pożarze domy stracili m.in. Mel Gibson i Paris Hilton. Ponadto anarchia na ulicach spowodowana strachem przed ogniem doprowadziła do wzrostu przestępczości.