NewsyKrzysztof Gojdź dał się sprowokować. Milioner ostro przejechał się po Polakach: "W łeb się cebulaki stuknijcie"

Krzysztof Gojdź dał się sprowokować. Milioner ostro przejechał się po Polakach: "W łeb się cebulaki stuknijcie"

Krzysztof Gojdź skrytykował Polaków (fot. KAPiF, Instagram)
Krzysztof Gojdź skrytykował Polaków (fot. KAPiF, Instagram)
Źródło zdjęć: © Instagram, KAPiF

29.05.2024 14:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Krzysztof Gojdź najwyraźniej stracił cierpliwość. W odpowiedzi na negatywne komentarze Polaków postanowił odważnie skrytykować ich podejście. Padły mocne słowa - nazwał krajanów "cebulakami". O co poszło?

Jako doświadczony i szanowany chirurg plastyczny Krzysztof Gojdź dorobił się niezłej fortuny. Obecnie przebywa w Los Angeles, gdzie prowadził swoją klinikę dla światowych sław. Od czasu do czasu pojawia się jednak w Polsce i nierzadko robi małe zamieszanie. Co wydarzyło się tym razem?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Gojdź skrytykowany przez Polaków

W rozmowie z nami Gojdź wyznał, że jest w stanie bronić Jakuba i Paulinę Rzeźniczaków. Na piłkarza od miesięcy sypią się hejterskie komentarze za zdrady, których miał się dopuscić.

Paulina jest przemiłą osobą, Jakub jest fajnym facetem. Ale znowu, kto z nas nie zdradza. Spójrzmy w lusterko - powiedział.

To wyznanie najwyraźniej rozjuszyło czytelników. Pod postem instagramowym z rozmową zrobiło się gorąco. Przytaczamy kilka mięsistych komentarzy:

"On mówi poważnie? Koniec ludzkości", "Jak można bronić kogoś kto wyparł się własnego dziecka?", "Czy ten pan się słyszy? Patologia i publiczne przyzwolenie na nią", "Ten koleś jest patologiczny".

Gojdź dał się sprowokować. Odpowiedział Polakom

Chirurg nie pozostawił tych słów bez swojej reakcji. I to jakiej. Gojdź wytoczył ciężkie działa, w odpowiedzi na post zawierając krytykę polskiego społeczeństwa. Nie obyło się bez potocznego wyzwiska.

A trolle nie dosłyszą, nie doczytają i jadą z hejtem. W łeb się cebulaki stuknijcie. Ciepło pozdrawiam i zdrowia życzę, tego psychicznego - napisał.

Na to jednak wychodzi, że wcale nie zamknął ust hejterom. Tym razem odrobinę przesadził?

Krzysztof Gojdź w swojej klinice (Instagram)
Krzysztof Gojdź w swojej klinice (Instagram)© Instagram
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także