Paulina Krupińska zignorowała wiadomość od Anny Lewandowskiej. Trenerka nie kryła oburzenia. Doczekała się odpowiedzi na Instagramie
Paulina Krupińska stała się popularna dzięki udziałom w konkursach piękności. W 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia, który otworzył przed nią drzwi do kariery w show-biznesie. Regularnie pojawiała się na salonach i branżowych imprezach, co nie umknęło uwadze producentom telewizyjnym. Na początku podjęła współpracę z Telewizją Polską, gdzie w Pytaniu na śniadanie prowadziła własny cykl. Gdy nabyła doświadczenia przed kamerami, przeniosła się do TVN. Tam została jedną ze współprowadzących Dzień Dobry TVN.
20.02.2022 | aktual.: 21.02.2022 01:37
W popularnej śniadaniówce zadebiutowała w marcu 2020 roku. Od początku tworzy duet z Damianem Michałowskim, z którym świetnie się dogaduje. Wiele osób twierdzi, że tych dwoje wprowadziło powiew świeżości do redakcji, co zdaje się być prawdą, ponieważ od tamtego momentu zgromadzili wokół siebie spore grono fanów.
Krupińska odniosła sukces również w życiu prywatnym. Od kilku lat jest żoną Sebastiana Karpiela-Bułecki, z którym doczekała się dwojga dzieci: córki Antoniny i syna Jędrzeja. Ma także przyjaciół, na których zawsze można polegać. Wiele wskazuje na to, że nie działa to w dwie strony. Anna Lewandowska przekonała się o tym na własnej skórze.
Paulina Krupińska zignorowała wiadomość od Anny Lewandowskiej. Dlaczego?
Mówi się, że w show-biznesie trudno o prawdziwe przyjaźnie, jednak kilka gwiazd skutecznie przełamuje ten stereotyp. Do tego grona można zaliczyć Krupińską i Lewandowską, która od dawna mają świetne relacje.
Prowadząca Dzień Dobry TVN jest bardzo aktywna na Instagramie. Regularnie udostępnia swoim obserwatorom możliwość zadawania pytań. Nie spodziewała się jednak, że jedną z uczestniczek tej zabawy będzie żona Roberta Lewandowskiego. Trenerka po nieudanej próbie kontaktu zdecydowała się napisać do niej na Instagramie.
Krupińska udzieliła odpowiedzi na forum publicznym. Rozbawiona skierowała do autorki pytania szczególną prośbę.
Dlaczego wpadła na tak nietypowy pomysł? Otóż w ramach odpowiedzi udostępniła na Instastory zrzut ekranu ze swojego telefonu komórkowego. Okazuje się, że w jej skrzynce odbiorczej znajduje się ponad 240 nieodczytanych SMS-ów. Krupińska przyznała, że w tej kwestii bywa nieporadna.
Ten widok z pewnością nie ucieszył Anny, jednakże patrząc na inne ikony, można wywnioskować, że Paulina jest jedną z tych przyjaciółek, które potrafią odebrać telefon w środku nocy.