Królowa Elżbieta II zataiła informacje o śmierci księżnej Diany! Jak ukrywała tragiczną informację przed Williamem i Harrym? "Królestwo sprawiało wrażenie, jakby oszalało"
Tragiczna śmierć Diany wstrząsnęła całym światem. Odeszła piękna, słynąca z dobrego serca i imponującej empatii księżna, która ociepliła chłodny wizerunek brytyjskiej rodziny królewskiej, dla wielu to właśnie ona była "królową", królową ludzkich serc. 31 sierpnia minie 20 lat od tragedii, która miała miejsce w Paryżu. Informacja o fatalnym w skutkach wypadku w tunelu Alma dotarła do mediów po północy, trzy godziny później - o 3.45 - francuscy lekarze potwierdzili najgorsze - Diany nie udało się uratować.
31.08.2017 17:00
Królowa Elżbieta II na wieść o śmierci Diany, którą przekazał jej Robin Janvrin, zastępca jej prywatnego sekretarza, zdecydowała o niewybudzaniu chłopców ze snu. Nakazała zabrać z ich pokoi radio, telewizor i schować gazety pod pretekstem rychłego remontu. Elżbieta zarządziła, by na niedzielnej mszy nie wspominano o wydarzeniach nocy. Wszystko w otoczeniu Williama i Harry'ego miało wyglądać tak jak zawsze:
Dopiero po czterech dniach od przeszywających na samą myśl wydarzeń książę Karol zdobył się na trudną rozmowę ze starszym synem. William miał wówczas 15 lat. Podobno jego pierwszą myślą było to, jak okropną wiadomość przeżyje wpatrzony w matkę Harry.
Królowa Elżbieta II nie szanowała księżnej Diany?
Królowa Elżbieta II zdecydowała, aby chłopcy na dwa dni przed pogrzebem zamieszkali w położonym ponad 800 kilometrów na północ od Londynu Balmoral. Niestety nawet tam nie udało się im uciec od agresywnych nagłówków przeplatanych rozpaczliwymi tytułami żegnającymi Lady Di, które uderzały w monarchinię. Elżbiecie zarzucono bowiem kompletny brak szacunku dla Diany objawiający się brakiem wywieszonej i opuszczonej do połowy masztu Union Jack, brytyjskiej flagi. Pierwsze strony krzyczały:
Dopiero w dniu pogrzebu, 6 września, z którego transmisję oglądało ponad 2,5 miliarda ludzi na całym świecie, dokładnie w godzinach trwania ceremonii pożegnalnej, królowa zdobyła się na wyczekiwany przez miliony ludzi gest. Nie pomogło to jednak w poprawie nadszarpniętego wizerunku. W chwili śmierci i pogrzebu Diany poparcie dla monarchini było najniższe w historii i wynosiło nieco ponad 60%, a w przypadku księcia Karola o połowę mniej.
Książę Harry nie poradził sobie ze śmiercią matki
Śmierć Diany i według wielu niewłaściwe decyzje królowej Elżbiety II odbiły się szczególnie na Harrym. W udzielonym niedawno wywiadzie, pierwszym na temat tragedii, dla brytyjskiej edycji Newsweeka, Harry opowiedział o traumie i walce jaką wciąż toczy ze swoimi myślami. Nie myślał o matce w strachu przed bólem, przez co rosła w nim agresja, miał ataki paniki. Za namową brata i obecnej partnerki, Meghan Markle, zapisał się na terapię u psychiatry.
Książę nie ukrywa dzisiaj swojego żalu zarówno wobec ojca, jak i królowej:
Historia sprzed 20 lat pokazuje, jak wiele błędów popełniono i jak kuzaistyczną lekcję wciąż do odrobienia ma rodzina królewska…