Antek Królikowski o relacjach z Joanną Opozdą: "Dużo jest jeszcze do zrobienia, ale idzie ku dobremu"[WIDEO]

Czas nie stoi w miejscu. Ja tez muszę się rozwijać, muszę pracować. Stawiam na to, żeby żyć i z nową energią podchodzić do różnych swoich zadań. Nie chcę niczego zapeszać, ale powoli te sprawy porządkuję. Natomiast przede mną jeszcze daleka droga, ale pracować chcę, na szczęście ludzie ze mną też chcą pracować, więc dopóki tak będzie, to będę starać się robić to, co robię najlepiej dla widzów i cieszę się, że będzie można zobaczyć mnie w filmie, który - liczę na to, dobrze się obejrzy, tak więc zapraszam wszystkich na film Porady na zdrady 2 -  powiedział Antek.

Tu nie chodzi o to, czego ja chcę, tylko chodzi o to, aby pewne sprawy ustalić, rozwiązać, pokończyć, aby móc żyć i funkcjonować. Dużo jest jeszcze do zrobienia, ale idzie ku dobremu - wyznał aktor.

Nie patrzę na to w ten sposób. Jeśli ktoś ma do mnie jakiś problem, to pewnie będzie go miał zawsze. Ja staram się otaczać prawdziwymi ludźmi, aby te moje relacje były szczere i przyjacielskie. Nie czuję się tutaj przez nikogo aż tak zdradzony, chociaż może powinienem przejmować się czasem jakimiś ludźmi, ale staram się koncentrować na dobrych, pozytywnych rzeczach i robić swoje - wyjawił.

Jest sporo ludzi, którzy dają mi to wsparcie. Zawsze jestem wdzięczny za ich obecność. Oni doskonale wiedzą, o kim mówię. Nie chcę się wdawać w szczegóły, bo musiałbym pochwalić zbyt wielu ludzi. Na pewno moja partnerka jest dla mnie ogromnym wsparciem i cieszę się, że też tutaj ze mną jest.