Król Karol III zadzwonił do Meghan Markle. Nie tylko ją OSTRZEGŁ, ale również przedstawił twarde żądania
Meghan Markle i książę Harry pobrali się w maju 2018 roku. Początkowo król Karol III (wtedy jeszcze następca tronu) sprzyjał związkowi syna i amerykańskiej aktorki. Nawet mówił o Meghan per... "Tungsten". Można być nieco zdziwionym, bo jest to inne określenie wolframu.
18.07.2023 23:30
Skąd w ogóle przyszedł monarsze do głowy taki pseudonim?
Gdy Harry, będąc pod wpływem Meghan, zrzekł się publicznych funkcji w dynastii, nastawienie Karola do synowej uległo zmianie o 180 stopni. Obecny monarcha niemal całkowicie stracił do niej swoją sympatię, co jeszcze bardziej umocnił niesławny wywiad Sussexów dla Oprah Winfrey. W jego trakcie książęta oskarżyli Windsorów o rasizm (więcej tutaj).
Król Karol III zadzwonił do Meghan Markle. Po co?
Od tego czasu zarówno król, jak i reszta dworu, żyją w ciągłym strachu. Boją się, że Meghan skłoni Harry'ego do podjęcia kolejnych kroków przeciwko rodzinie.
Karol postanowił więc wyprzedzić synową – podała redakcja pisma Woman's Day. Wedle informatora gazety, osobiście zadzwonił do niej, by ją ostrzec i przedstawić swoje żądania.
Jak w tej sytuacji zachowa się Meghan, jeśli doniesienia prasy są prawdziwe? Sami się nad tym zastanawiamy, gdyż nie od dziś słynie ona z impulsywności.