Kora była zmuszona sprzedać mieszkanie, żeby móc się leczyć z choroby nowotworowej: "To jest opresja! Ból! Piekło!"
Kilka dni temu Kora zamieściła w internecie dramatyczny apel o pomoc. Okazuje się, że nowotwór jajników, na który gwiazda chorowała dwa lata temu, ma reemisję i potrzebuje ogromnych pieniędzy na leczenie. Lek, który może jej pomóc, kosztuje 24 tys. miesięcznie, a jej zwyczajnie na niego nie stać, dlatego nie może poddać się terapii. W związku z tym artystka poprosiła fanów o wsparcie finansowe. Tym samym zaznaczyła, że nie chodzi jej o to, by zasilać tylko jej skarbonkę, ale o to by pomagać innym kobietom, które znalazły się w podobnej sytuacji.
07.03.2016 | aktual.: 07.03.2016 11:23
Wczoraj gwiazda wystąpiła w TVN24 i zdradziła kolejne szokujące fakty ze swojego życia i walki z chorobą. Kora narzeka na polski NFZ, który nie refunduje niebotycznie drogiego leku i tym samym pozbawia pacjentów nadziei na życie.
Piosenkarka zdradziła, że sprzedała już jedno mieszkanie, które było warte milion złotych, by mieć pieniądze na leczenie i nie zawaha się, by sprzedać kolejne.
Trzymamy kciuki.