Kolejne zmiany na Eurowizji. Pomogą czy zaszkodzą Monice Kuszyńskiej?
Co tym razem wymyślili producenci show?
31.03.2015 | aktual.: 31.03.2015 07:25
O Eurowizji znów zrobiło się głośno, a to za sprawą odważnego wyboru TVP. Do Wiednia w barwach Polski poleci Monika Kuszyńska, która zawalczy o uznanie widzów piosenką "In the name of love". Ballada o miłości ma szansę zostać oceniona wysoko, a to dzięki najlepszej z możliwych pozycji startowych jakie wylosowała Polska.
Zanim jednak Monika poleci do Austrii, gdzie przed głównym występem weźmie udział w serii prób, czeka na nią drobna zmiana w regulaminie. Jak informuje serwis eurowizja.org, w tym roku wszyscy uczestnicy swoje stroje na scenę będą musieli pokazać już na pierwszej próbie. Dotychczas taki obowiązek dotyczył tylko prób generalnych, a to ze względu na ocenę jurorów, którzy decydują o wyniku w 50%.
Czy taka drobna zmiana pomoże Monice odnieść sukces, a może zostanie kompletnie zbagatelizowana? W końcu i tak najważniejsza jest muzyka.