Kirk Douglas nie żyje. Aktor Złotej Ery Hollywood zmarł w wieku 103 lat
Kirk Dogulas nie żyje. Legendarny aktor, którego kariera trwała przez sześć dekad, zmarł w środę.
06.02.2020 | aktual.: 06.02.2020 14:05
Jak informuje People, w ostatnim czasie jego stan zdrowia pogarszał się z każdym dniem. W 1996 roku doznał udaru mózgu, po którym, dzięki rehabilitacji, udało się mu niemal w pełni wrócić do formy fizycznej.
Kirk Douglas po raz ostatni widziany był w kwietniu 2019 roku. Amerykańscy paparazzi przyłapali go na biwaku u wnuka. Ostatnie zdjęcia Douglasa z publicznego wystąpienia pochodzą z 6 listopada 2018 roku, kiedy to aktor towarzyszył synowi Michaelowi podczas uroczystości odsłonięcia jego gwiazdy w hollywoodzkiej Alei Sław.
Kirk Douglas nie żyje: oświadczenie rodziny
W ostatnich latach w sieci kilkukrotnie pojawiły się tzw. fake newsy o tym, że Kirk Douglas nie żyje. Wiadomość o rzekomej śmierci aktora po raz pierwszy obiegła internet w 2014 roku, po raz ostatni dwa lata temu. Wielu fanów wierzyło, że i tym razem jest to tylko kaczka dziennikarska.
Niestety, informacja o śmierci Kirka Douglasa jest prawdziwa. Potwierdził ją syn aktora, Michael Douglas, który na Facebooku napisał:
https://www.facebook.com/436431613118327/posts/2801257449969053/?d=n
Oficjalne przyczyny śmierci nie zostały podane do wiadomości publicznej.
9 grudnia Kirk skończył 103 lata.
Kim był Kirk Douglas?
Kirk Douglas przyszedł na świat 9 grudnia 1916 roku w Amsterdamie (Nowy Jork, USA) w rodzinie rosyjsko-żydowskich emigrantów. Od dziecka borykał się z panującą w domu biedą i antysemityzmem, popularnym wśród miejscowej ludności.
Pomimo przeciwności losu Kirk wyrósł na zdolnego ucznia i utalentowanego sportowca. Podczas studiów na uniwersytecie w Saint Lawrence (Jersey, USA) brał udział w zawodach wrestlingowych. Wtedy też odkrył w sobie aktorską pasję. Uwagę widowni i krytyków zwrócił na siebie w latach 40. w sportowym dramacie Champion, za który otrzymał pierwszą w swojej karierze nominację do Oscara.
Potem kariera Douglasa potoczyła się szybko. W 1955 roku zadebiutował jako producent, kręcąc Indiańskiego wojownika. Pięć lat później zafascynowany historią legendarnego buntu rzymskich niewolników na przełomie 73-71 roku p.n.e został producentem wielkiej historycznej superprodukcji Spartakus, gdzie zagrał tytułową rolę. Jako reżysera przedsięwzięcia gwiazdor wybrał rozpoczynającego karierę Stanleya Kubricka, z którym już wcześniej współpracował przy wojennym dramacie Ścieżki chwały. Obraz został nagrodzony Złotym Globem dla najlepszego filmu, a kreacja zbuntowanego gladiatora sprawiła, że Douglas na stałe zapisał się w historii kina. Natomiast rola naukowca, Adama, mieszkańca pozaziemskiej stacji doświadczalnej Tytan w dreszczowcu sci-fi Saturn 3 (1980), przyniosła mu nominację do nagrody Złotej Maliny dla najgorszego aktora.
W 1988 roku wydał swoją autobiografię Syn śmieciarza, opowiadającą o jego trudnej drodze do zostania legendą dużego ekranu. Książka okazała się światowym bestselerem i zapoczątkowała u słynnego aktora karierę pisarza.
Ostatni raz na dużym ekranie pojawił się w wieku 87 lat w dramacie Illusion, po czym udał się na zasłużoną emeryturę. Od 1954 roku Douglas jest szczęśliwym mężem producentki Anne Buydens. Jego syn z pierwszego małżeństwa, Michael również zrobił karierę w Hollywood.
American Film Institute umieścił go na 17. miejscu na liście największych amerykańskich aktorów wszech czasów. W wieku 92 lat prowadził własny blog, który czytało ok. 4 tys. osób